Strona główna » TAURON Liga. Młoda środkowa z wyjątkową liczbą bloków w sezonie. Jest zdecydowaną liderką!

TAURON Liga. Młoda środkowa z wyjątkową liczbą bloków w sezonie. Jest zdecydowaną liderką!

inf. własna, tauronliga.pl

fot. PressFocus

Dominika Pierzchała, środkowa LOTTO Chemika Police rozgrywa kapitalny sezon. Siatkarka w meczu rewanżowym w ćwierćfinale mistrzostw Polski przeciwko KS DevlopResowi Rzeszów zdobyła swój setny blok w tym sezonie! Jest zdecydowaną liderką w rankingu najlepiej blokujących TAURON Ligi. W rozmowie z redakcją tauronliga.pl przyznała, że jest to jej ulubiona aktywność podczas meczu. – Blok to dla nas bardzo ważny element. Cieszy mnie to bardzo. Dodatkowo jest to też mój ulubiony element, nad którym staram się cały czas pracować – wspomniała w rozmowie.

Dominika Pierzchała z nową rolą

Środkowa LOTTO Chemika Police od początku sezonu 2024/2025 była liderką swojej drużyny. Po zmianach kadrowych, jakie przeszedł zespół mistrzyń Polski, była jedną z bardziej doświadczonych siatkarek w ekipie z Polic. To było dla niej nowe doświadczenie. Jak sama przyznała w rozmowie z portalem tauronliga.pl, w tym roku jej rola na boisku znacząco się zmieniła. – Czasami czuję, że wręcz muszę wziąć tą odpowiedzialność na siebie. Mamy naprawdę bardzo młody zespół i myślę, że to jest też dla mnie bardzo duża nauka. Cieszy mnie to, że dostałam od klubu i sztabu trenerskiego takie zaufanie.

Jej forma od startu rozgrywek stale wzrastała. Po pierwszym meczu ćwierćfinałowym miała na swoim koncie 288 punktów, w tym 95 zdobytych blokiem. W spotkaniu rewanżowym, przekroczyła liczbę 100 punktowych czap, co jest nie lada wyczynem. Najwięcej „oczek” w tym sezonie, bo aż 20, zanotowała w spotkaniu z Energą MKS-em Kalisz. Zaserwowała wtedy 5 asów i czterokrotnie skutecznie zamurowała siatkę. Kilkanaście razy w tegorocznych rozgrywkach zdobywała powyżej 10 punktów. Te liczby robią wrażenie. Jest najlepszą blokującą TAURON Ligi, wyprzedziła inne świetne zawodniczki, m.in. Joannę Pacak, Agnieszkę Korneluk, czy Klaudię Alagierską.

Rozwój mentalny i sportowy

Zawodniczka sama dostrzega, jak wiele zyskała w tym sezonie, nie tylko pod względem sportowym, ale także mentalnym. Zmiana roli w drużynie wymagała od niej większej odpowiedzialności i świadomości swojej gry, co przełożyło się na jeszcze lepszą dyspozycję na boisku.

– Ten sezon dał mi na pewno bardzo dużo mentalnie. Zobaczyłam siebie w innej roli i myślę, ze w miarę dobrze się z niej wywiązuję, a to mnie bardzo cieszy – podkreśliła młoda środkowa z Polic.

Dostanie powołanie do kadry?

Czy świetna forma zaowocuje powołaniem do reprezentacji? Na razie kontaktu ze strony Stefano Lavariniego nie było, ale zawodniczka nie traci nadziei. Tym bardziej, że trener reprezentacji Polski kobiet niedawno zdradził, że niebawem zacznie kompletować nowy skład. Dominika Pierzchała zdaje sobie jednak sprawę, że konkurencja na jej pozycji jest duża, jednak wierzy, że jej ciężka praca zostanie zauważona.

– Czekam i liczę na to, że może trener się do mnie odezwie. Na pewno każda z nas pracuje cały sezon, żeby dostać powołanie do kadry. Mam nadzieję, że trener dostrzeże moją pracę w tym sezonie – mówiła z nadzieją.

LOTTO Chemik Police w meczu rewanżowym z KS DevelopResem Rzeszów przegrał na własnym parkiecie 0:3. To rzeszowianki awansowały do półfinału mistrzostw Polski, w którym zmierzą się z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

Zobacz również:
Dwie zawodniczki TAURON Ligi zakończyły karierę

PlusLiga