Strona główna » TAURON Liga. Klub potwierdził – Matusz Grabda nadal trenerem

TAURON Liga. Klub potwierdził – Matusz Grabda nadal trenerem

inf. własna, Sokół & Hargic Mogilno – Facebook

fot. Łukasz Krzywański

Sokół & Hagric Mogilno wykonał zadanie stawiane przed każdym beniaminkiem – utrzymać się w TAURON Lidze. Teraz może spokojnie dopinać kadrę na kolejny sezon. Na pierwszy ogień poszła informacja, w której klub potwierdził, że trenerem tego zespołu pozostanie Mateusz Grabda.

Na zakończenie rundy zasadniczej Sokół uległ u siebie Pałacowi Bydgoszcz, ale ten wynik dla siatkarek z Mogilna nie miał już większego znaczenia. Niezależnie od rezultatu tego meczu, mogilanki kończyły sezon na 11. miejscu. Taki komfort przed ostatnim meczem dał im wynik z Mielca, gdzie ITA TOOLS Stal pokonała Energę MKS Kalisz, co oznaczało spadek zespołu z Kalisza.

Sokół Mogilno się utrzymał – może budować kadrę

Teraz Sokół może wzmóc działania na rynku transferowym. Oczywiście siłą rzeczy i tak musiał być na nim aktywny, ale zawsze trudno się operuje umowami na nowy sezon, kiedy nie ma pewności, w której lidze wyląduje klub w kolejnym sezonie. Skoro już wiadomo, że w TAURON Lidze, to zespół z Mogilna może dopinać umowy na najwyższą klasę rozgrywkową.

Mateusz Grabda zostaje – teraz czeka go prawdziwy test

Pierwszą informacją transferową jest ogłoszenie pozostania Mateusza Grabdy na stanowisku pierwszego trenera zespołu. Nie jest to zaskakujący ruch, że pozostaje szkoleniowiec, który wypełnił stawiane przed nim zadanie. Wydarzenia ostatnich dni w TAURON Lidze mogą tego nie potwierdzać, ale działacze z Moglina poszli akurat utartą ścieżką.

Przed Mateuszem Grabdą na pewno trudne zadanie. Często okazuje się bowiem, że najtrudniejszym sezonem dla zespołu, który awansował do ligi, jest ten drugi. W drugim roku klub będzie musiał potwierdzić swoją wartość. Przed trenerem także stoi większa odpowiedzialność. Kiedy przychodził w środku sezonu, obejmował zastany już zespół. Teraz będzie uczestniczył w jego tworzeniu i z tego będzie później rozliczany. Póki co jednak w Mogilnie jest teraz chwila na szampana i radość po utrzymaniu się w lidze.

PlusLiga