TAURON Liga wkracza w najważniejszy etap tego sezonu. We wtorek rozegrany zostanie pierwszy mecz o najcenniejszy medal mistrzostw Polski. KS DevelopRes Rzeszów tę batalię rozpocznie u siebie. Magdalena Jurczyk w rozmowie z tauronliga.pl zwróciła uwagę na priorytety w tym spotkaniu. Wspomniała także o mocnych stronach rywalek z Łodzi.
Runda zasadnicza przełożyła się na finał
Już we wtorek kluby TAURON Ligi rozpoczynają walkę o medale mistrzostw Polski. W wielkim finale znalazły się siatkarki KS DevelopResu Rzeszów oraz ŁKS-u Commercecon Łódź – sytuacja dla nich ułożyła się więc tak, jak tabela po fazie zasadniczej.
Obie te ekipy w sezonie prezentowały się bardzo pozytywnie. Rzeszowianki odniosły tylko dwie porażki – najmniej ze wszystkich ekip. Z sumą 56 punktów zajęły pozycję liderek w pierwszej rundzie sezonu. Magdalena Jurczyk zapewnia, że jako zespół, od początku miały wyznaczony taki cel. – Każda z nas czekała przez cały sezon na finałowe mecze. Od początku rozgrywek wiadomo było, jaki mamy cel i zrobimy wszystko, żeby go w końcu osiągnąć. Nie po to cały sezon walczymy, wygrywamy, żeby odpuścić w najważniejszym momencie. To będzie mój czwarty finał i myślę, że chyba lepszego momentu już nie będzie.
ŁKS Łódź i jego mocne strony
Rywalizacja o mistrzostwo kraju toczy się do trzech zwycięstw. Wiele wskazuje na to, że tych spotkań może być jednak więcej niż właśnie trzy, bo obie drużyny mimo zmian na stanowiskach trenera, wciąż są w świetnej dyspozycji.
Środkowa DevelopResu wskazała, jakie mocne strony mają ich finałowe rywalki. – Mają wiele takich dobrych punktów, jak choćby środkowe czy przyjmujące. Mają cztery dobre przyjmujące co ma przełożenie na zmiany. Wiele jest takich dobrych stron rywalek, zresztą to są bardzo doświadczone zawodniczki, które wiedzą o co grają i tak samo w finale zrobią wszystko, żeby go wygrać – zauważyła.
Znają się doskonale
Zarówno w jednej, jak i drugiej drużynie gra wiele reprezentantek Polski. Teraz są przeciwniczkami w rozgrywkach ligowych, ale niejednokrotnie przecierały razem szlaki w turniejach międzynarodowych. Na to słusznie zwróciła uwagę Jurczyk. – Znamy się na tyle, że raczej niczym nie możemy się zaskoczyć. Ważne będzie to, żeby zachować koncentrację i skupienie przede wszystkim na swojej drużynie, żebyśmy to my właśnie zagrały dobrze, a nie liczyły na to, że ŁKS będzie miał słabszy dzień.
Pierwszy mecz finałowy pomiędzy KS DevelopResem Rzeszów, a ŁKS-em Commercecon Łódź zostanie rozegrany we wtorek, 17 kwietnia o godzinie 17:30.
Zobacz również:
Aleksandra Szczygłowska o dotychczasowym sukcesie. „Nastawiałyśmy się na to cały sezon”