Strona główna » PlusLiga. Po dwóch porażkach nie było nerwów. Przyszła trzecia – Ślepsk w trudnej sytuacji

PlusLiga. Po dwóch porażkach nie było nerwów. Przyszła trzecia – Ślepsk w trudnej sytuacji

inf. własna

fot. Energa Trefl Gdańsk – Facecook

Ślepsk Malow Suwałki przegrał dwa pierwsze mecze w sezonie, ale miał usprawiedliwienie – rywale byli z górnej półki. Trefl Gdańk jest jednak przeciwnikiem w zasięgu suwałczan, ale i tym razem podopieczni Dominika Kwapisiewicza nie dali rady, przegrywając 0:3.

Gospodarze stale na minusie

Początek piątkowego spotkania należał do gdańszczan. Po dwóch asach Alaksieja Nasiewicza było już 4:0. Drużyna świetnie grała też blokiem, a pojedyncze akcje kończone ze środka przez suwalczan nie przekładały się na rezultat – 4:10. Przy stanie 12:5 dla gości grę przerwał Dominik Kwapisiewicz. Reakcja trenera pomogła. Kończyć zaczął Henrique Honorato, a po sprytnej kiwce Kamila Droszyńskiego był już remis po 13. Po paru wyrównanych akcjach przyjezdni znów złapali wiatr w żagle – 20:17. W samej końcówce o asa pokusił się jeszcze Tobias Brand, a po ataku Piotra Orczyka było już po secie – 25:22.

Szczęście sprzyja lepszym?

Zasady w drugiej części meczu również dyktował zespół z Trójmiasta. Świetnie spisywał się Nasiewicz – 6:4. Następnie blokiem popisał się Moustpha M’baye. Przestrzeń dla siebie znalazł jednak Asparuh Asparuhov, doprowadzając do remisu –  9:9. Kolejny dobry fragment odnotował Bartosz Filipiak, co pozwoliło suwalczanom trzymać kontakt – 15:15, 18:18. Po paru błędach oponentów Ślepsk objął nawet prowadzenie – 20:18. Odpowiedź Nasiewicza była jednak natychmiastowa, a po bloku Damiana Schulza zrobiło się 2:0 dla gości – 25:23.

Na żyletki do samego końca

Najbardziej wyrównana była trzecia partia, w której suwalczanie grali z ostrzem na gardle. Ekipa Kwapisiewicza dała z siebie wszystko, przed długi czas grając punkt za punkt – 6:6. Z czasem Ślepsk wysunął się nawet na prowadzenie, a po bloku Honorato buło 12:9. Powody do niepokoju przez moment miał Mariusz Sordyl. Niespodziewanie jednak z wyniku 15:11 dla gospodarzy zrobił się remis po 16, a wszystkiemu winien był Tobias Brand. Suwalczanom chęci do walki nie zabrakło. W decydującym momencie asa na konto dopisał jeszcze Henerique Honorato, lecz nic to nie dało. Po obfitującej w emocje końcówce znów swoją wyższość potwierdził Brand, kończąc spotkanie – 25:23.

MVP: Tobias Brand

Ślepsk Malow Suwałki – Energa Trefl Gdańsk 0:3
(22:25, 23:25, 23:25)

Składy zespołów:
Ślepsk: Nowakowski (8), Honorato (9), Filipiak (14). Droszyński (1), Smith (6), Asparuhov (14), Mariański (libero) oraz Galego, Kwasigroch i Wierzbicki
Trefl: Pietraszko (4), Nasewicz (10), Brand (20), Orczyk (9), M’Baye (6), Orczyk (2), Koykka (libero) oraz Stępień , Sobański i Schulz (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi – faza zasadnicza

PlusLiga