Na inaugurację TAURON Ligi w Mogilnie beniaminek podejmował BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Sokół & Hagric Mogilno tylko krótkimi fragmentami był w stanie utrzymać kontakt z rywalem. Przez większość spotkania to zdobywczynie Superpucharu Polski dyktowały warunki na boisku. Pierwsze dwa sety bielszczanki wygrały do 10 i 11. W trzecim gospodynie zdobyły 14 oczek.
BEZ PRZYJĘCIA NIE MA GRY
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów (3:3). Od początku drużyny grały bardzo nerwowo w przyjęciu. Pierwsze na 3-punktowe prowadzenie wyszły bielszczanki. Najpierw popisały się skutecznym blokiem, a potem atakiem z obiegnięcia punkt zdobyła Marta Orzyłowska (8:5). Mogilanki zaczęły popełniać coraz więcej błędów w przyjęciu zagrywki, co wykorzystywały przyjezdne. Po uderzeniu z lewego skrzydła Gulii Angeliny było już 13:5 dla gości. Kolejna pomyłka w ataku po stronie mogilanek. Tym razem Cur-Słomka nie trafiła piłką w blok i przewaga zespołu z Bielska-Białej wzrosła do 10 punktów (16:6). Zawodniczki BKS-u świetnie czytały grę beniaminka TAURON Ligi. Zdobywały kolejne punkty blokiem (20:7). Po stronie Sokoła Mogilno w ogóle przestało funkcjonować przyjęcie, stanęły w jednym ustawieniu (23:7). Ostatni punkt w tym secie zdobyła Kertu Laak, pewnym atakiem z prawego skrzydła (25:10).
RÓŻNICA KLAS MIĘDZY ZESPOŁAMI
Mogilanki niezrażone wysoką porażką w pierwszej partii, dobrze rozpoczęły kolejnego seta. Marta Szczepuła obiła blok przeciwniczek i gospodynie prowadziły 6:5. Niestety chwilę później po raz kolejny pojawiły się błędy po stronie beniaminka. Wiktoria Przybyło przeszła stopą na drugą stronę boiska i bielszczanki zdobyły dwa punkty przewagi (9:7). Pomyłki gospodyń się mnożyły. Najpierw błąd ustawienia, potem w blok nie trafiła Przybyło i zrobiło się 15:9 dla podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka. Prowadzenie gości bardzo szybko wzrastało. Piłkę na kontrze skończyła Angelina (18:10). Po stronie BKS-u świetnie funkcjonował blok. Mogilanki zdobywały tylko pojedyncze punkty (22:11). W końcówce dwie punktujące zagrywki posłała Julita Piasecka i również 2. set padł łupem przyjezdnych (25:11).
KONSEKWENCJA – KLUCZEM DO ZWYCIĘSTWA
Od prowadzenia bielszczanek rozpoczęła się 3. partia tego meczu. Julita Piasecka obiła blok przeciwniczek (5:3). Mogilanki starały się dotrzymywać kroku swoim rywalkom. Skutecznym blokiem popisała się Zuzanna Efimienko-Młotkowska (6:7). Jednak ponownie błędy nie pozwoliły gospodyniom prowadzić wyrównanej walki. Sandra Świętoń najpierw nie trafiła atakiem w boisko, a chwilę później została zablokowana (7:12). Mogilanki walczyły w obronie, jednak na kontrze zdecydowanie lepiej radziły sobie zawodniczki z Bielska-Białej. Po bardzo długiej akcji, kolejny punkt dla swojego zespołu zdobyła Kertu Laak (18:10). Przebieg tego seta zaczął wyglądać identycznie jak dwa poprzednie. Gospodynie utraciły skuteczność swojej gry (21:10). Trener Piekarczyk decydował się na coraz więcej zmian w składzie. Zadebiutowała Wiktoria Szewczyk. W końcówce gospodynie odrobiły kilka „oczek” dzięki grze blokiem (14:24). Jednak błąd na zagrywce Sokoła Mogilno zakończył ten mecz.
MVP: Julita Piasecka
Sokół & Hagric Mogilno – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3
(10:25, 11:25, 14:25)
Składy zespołów:
Sokół: Przybyło (4), Nowak (1), Efimienko-Młotkowska (3), Szczepuła (2), Gajewska (1), Cur-Słomka (2), Pancewicz (libero) oraz Szczepańska, Świętoń, Szczygioł (3), Fojucik i Mazenko (2)
BKS: Nowicka (3), Pacak (5), Laak (11), Angelina (13), Piasecka (9), Orzyłowska (13), Drabek (libero) oraz Brzoza, Szewczyk, Suska (libero) i Borowczak (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna