Strona główna » TAURON Liga. Chiappini o kulisach zwolnienia: Nie zmienię siebie, by uszczęśliwić innych

TAURON Liga. Chiappini o kulisach zwolnienia: Nie zmienię siebie, by uszczęśliwić innych

sport.tvp.pl

fot. Michał Szymański

Nie milkną echa zwolnienia Alesandro Chiappiniego z funkcji trenera ŁKS-u Commercecon Łódź i zastąpienia go przez Zbigniewa Bartmana. Do całej sytuacji na łamach sport.tvp.pl odniósł się sam szkoleniowiec. – Jeśli dobrze zrozumiałem, to prezesowi nie podobało się to, że w jego ocenie drużynie brakuje energii, że przegraliśmy finał Pucharu Polski i w tie-breaku z BKS – powiedział w rozmowie z Sarą Kalisz Alessandro Chiappini.

„To była decyzja prezesa”

Z łódzkim zespołem Alessandro Chiappini sięgnął po medal mistrzostw Polski, regularnie meldował się w turnieju finałowym TAURON Pucharu Polski, a zespół prezentował dyspozycję, która pozwalała na utrzymanie w krajowej czołówce. W obecnie trwających rozgrywkach, tylko w TAURON Lidze, ŁKS, pod wodzą Włocha, odniósł 17 zwycięstw i walczył o fotel lidera. Ostatecznie jednak włodarze ŁKS-u Commercecon Łódź zdecydowali się na zmianę trenera, jednak sam Chappini, w rozmowie z Sarą Kalisz, wspomniał, że poczuł zagrożenie swojej pozycji znacznie wcześniej. – Pod koniec poprzedniego sezonu. Nie powiem, że się tego obawiałem. Chciałem być jednak w pokoju sam ze sobą i zawsze robić co mogę, by pomóc zespołowi. Jestem pracowity, wymagający, zawsze staram się doskonalić, analizuję też moją pracę, aby zrozumieć, czy mogę zrobić coś lepiej. Nie zmienię siebie, by uszczęśliwić innych – mówił szkoleniowiec.

Nim doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera, najpierw zmiana nastąpiła w strukturach organizacyjnych – z łódzkim klubem pożegnała się Paulina Maj-Edwart, która w sezonie 2024/2025 pełniła funkcję dyrektora zarządzającego, a do sztabu szkoleniowego, w roli koordynatora sportowego i jednocześnie asystenta Chappiniego dołączył Zbigniew Bartman. To właśnie Bartman, po porażce z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, zastąpił Włocha na funkcji pierwszego trenera. – Myślę, że mój asystent to naprawdę znakomity szkoleniowiec. Nie zmienia to faktu, że – tak, jak już powiedziałem – to była decyzja prezesa – ocenił tę zmianę Alessandro Chiappini, który jak sam przyznał nie odbył zbyt wielu rozmów z prezesem łódzkiego klubu.

Sentyment pozostanie

Alessandro Chiappini stery ŁKS-u Commercecon Łódź objął przed rozpoczęciem rozgrywek 2022/2023, a do Łodzi przeniósł się z Legionowa. Włoch nie kryje, że praca w ŁKS-ie przyniosła stabilizację we wszystkich obszarach. – W klubie z Łodzi poczułem, co to stabilność. Nie spotkałem się w nim z problemami, których doświadczyłem u poprzedniego pracodawcy. To było więc dla mnie niesamowite miejsce do pracy, ponieważ mogłem skupić się głównie na moich zadaniach – mówił na łamach TVP Sport.

Tym samym w Łodzi Chiappini spędził prawie trzy lata i jak sam mówi, będzie to wyjątkowy czas w jego życiu. – Stworzyłem bardzo silne więzi ze wszystkimi współpracownikami, miastem, ale przede wszystkim z drużyną oraz fanami. Ogromne podziękowania należą się również Klubowi Kibica za energię, wsparcie, przyjaźń, bliskość i wiele, wiele więcej. Nie znajdę wystarczających słów, by tym ludziom podziękować. Każdego dnia czułem się tu jak w domu. Zapamiętam ten czas do końca życia – dodał Alessandro Chiappini, który jednocześnie zdementował pogłoski o możliwym dołączeniu do DevelopResu Rzeszów: – Nikt z tamtego klubu się ze mną nie kontaktował.

Zobacz również:
TAURON Liga: Trudny debiut Zbigniewa Bartmana. MKS Kalisz postraszył łodzianki

PlusLiga