Strona główna » Meksykanka staje się regułą. Kto jeszcze zaskoczył w TAURON Lidze?

Meksykanka staje się regułą. Kto jeszcze zaskoczył w TAURON Lidze?

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

6. kolejka TAURON Ligi dobiegła końca. Znów na fali jest UNI Opole, na czele z Uxue Guerecą. Pozytywnie zaskoczyły także siatkarki Sokół&Hargic Mogilno oraz LOTTO Chemika Police. Które siatkarki natomiast zanotowały na tyle świetny występ, aby znaleźć się w szóstce kolejki? Sprawdźmy, oto typy redaktorów Strefy Siatkówki.

Szóstka 6. kolejki TAURON Ligi

Rozgrywająca

Katarzyna Partyka
(LOTTO Chemik Police)

Takiego Chemika dawno nie widzieliśmy. Gdy na policzankach pomału stawiano krzyżyk, one niczym feniks z popiołów znów zaskoczyły, pokonując u siebie #VolleyWrocław – 3:0. Ciekawie zapowiadało się współzawodnictwo na rozegraniu, lecz show całkowicie skradła Katarzyna Partyka. 23-latka poprowadziła zespół do wygranej, w pojedynkę dokładając 8 punktów. W ataku Partyka skończyła 2 piłki. Do tego upolowała aż 4 asy serwisowe i dwukrotnie powstrzymała przeciwniczki blokiem. Nic więc dziwnego, że to właśnie rozgrywającą wygrano na MVP spotkania.

Atakująca

Maja Storck
(PGE Budowlani Łódź)

Z okazałego i szybkiego zwycięstwa cieszą się też siatkarki PGE Budowlanych Łódź, które okazały się lepsze od Metalkas Pałacu Bydgoszcz – 3:0. Za sznurki pociągała Maja Storck, nagrodzona zresztą statuetką dla MVP zawodów. Szwajcarka łącznie punktowała aż 19 razy. W ataku skończyła 15 piłek, grając z imponującą skutecznością 57%. Do tego dołożyła 2 asy i 2 bloki, a na dodatek w całym meczu była bardzo aktywna w obronie. Nic więc dziwnego, że Nadia Siuda chętnie na nią stawiała.

Przyjmujące

Uxue Guereca
(UNI Opole)

Pewnym standardem staje się już obecność Meksykanki z Opola w szóstce kolejki. Nie pozostaje więc nic innego jak włodarzom pogratulować transferu, bowiem Uxue Gueraca, w duecie z Katarzyną Zaroślińską-Król, jest wprost nie do zdarcia. Opolanki ponownie aspirują do niespodzianki sezonu, pokonując w 6. kolejce BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – 3:0. Najwięcej punktów w meczu zdobyła właśnie Meksykanka, wybrana MVP spotkania. Przyjmująca zdobyła aż 19 punktów. W ataku skończyła 13 piłek, co dało jej 50% skuteczności. Do całej puli dołożyła po 3 asy i bloki, demolując bielszczanki.

Julita Piasecka
(KS DevelopRes Rzeszów)

Ponownie sygnały w stronę Stefano Lavariniego wysyła Julita Piasecka, której transfer do mistrza Polski służy. Rzeszowianki bez większych problemów pokonały beniaminka z Nowego Dworu Mazowieckiego – 3:0. Najmocniejszym ogniwem w drużynie była zaś Piasecka. 23-latka zdobyła 16 punktów, wyprzedzając Taylor Bannister oraz Dominikę Pierzchałę. W ataku zagrała ze skutecznością aż 61%, kończąc 14 na 23 piłki. Choć przyjęcie momentami pozostawiało sporo do życzenia, to przyjmująca nadrabiała zagrywką, zdobywając 2 asy.

Środkowe bloku

Anna Obiała
(ŁKS Commercecon Łódź)

Na zwycięską ścieżkę powróciły też siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź, punktując zdziesiątkowane kontuzjami mielczanki – 3:1. Na wysokości zadania po raz kolejny stanęła kapitan Łódzkich Wiewiór. Współpraca Anny Obiałej z Angeliką Gajer układa się wzorcowo, i choć rozgrywająca miała z czego wybierać podczas spotkania w Mielcu, to i tak często piłki kierowała do swojej środkowej. Ta natomiast odpłaciła się jej 50% skutecznością w ataku (11 na 22). Do tego dochodzi 5 bloków oraz 3 wybloki, a także nienaganna postawa w obronie.

Aleksandra Cygan
(Sokół&Hargic Mogilno)

Zdaniem redaktorów Strefy Siatkówki na wyróżnienie zasłużyła również Aleksandra Cygan. Podczas gdy wielu kibiców na horyzoncie widziało już zmianę trenera w szeregach drużyny z Mogilna, ta w końcu zaskoczyła, i to w meczu z MOYA Radomką Radom – 3:1. Jednym z mocniejszych punktów zespołu była właśnie środkowa. Cygan w ataku skończyła zaledwie 3 na 5 piłek – 60% skuteczności. Koncertowo natomiast zagrała blokiem – 5 bloków, 4 wybloki, a ponadto upolowała aż 4 asy serwisowe.

Libero

Karolina Pancewicz
(Sokół&Hargic Mogilno)

Na tej pozycji kandydatki były dwie Karolina Pancewicz oraz Agata Nowak. Wygrała jednak defensorka mogilnianek, bo wygrana z tegoroczną Radomką, to nie byle co. Libero w całym meczu spisywała się znakomicie, choć radomianki często testowały jej czujność w przyjęciu. Siatkarka łącznie przyjmowała 11 razy. Tylko raz popełniła błąd, a suma pozytywnego przyjęcia w jej wypadku wyniosła 64% (w tym 36% perfekcyjnego). Do tego Pancewicz zdołała podbić aż 14 piłek w obronie.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz TAURON Ligi sezon 2025/2026

PlusLiga