21. kolejka TAURON Ligi dostarczyła kibicom wielu wrażeń. Aż 5 na 6 pojedynków zakończyło się tie-breakiem. Punktami musiały podzielić się faworytki, a na słabszej grze pretendentek korzystały outsaiderki. Kto, zdaniem redaktorów Strefy Siatkówki, zasłużył na miejsce w szóstce przedostatniej kolejki?
Siatkarskie szaleństwo!
Przedostatnia kolejka TAURON Ligi dobiegła końca. W czubie tabeli bez większych zawirowań, tak zespoły z dołu niezmiennie walczą między sobą o utrzymanie. Cała kolejka zaś była przesiąknięta tie-breakami. W hicie naprzeciwko siebie stanęły tym razem BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała oraz ŁKS Commercecon Łódź. Po zaciętej walce górą okazały się gospodynie. O wygraną BKS-u w piątym secie nie było jednak łatwo, a MVP zawodów została Kertu Laak. Brązowe medalistki sprzed roku ukradły więc faworytkom punkty. Siatkarkom z Łodzi krzywda się jednak nie stała, bo potknięcie ma za sobą też KS DevelopRes Rzeszów. Był to także ostatni mecz Alessandro Chiappiniego na ławce trenerskiej łódzkiej drużyny.
Skoro mowa już o Rysicach, to stoczyły one pięciosetowy bój z własnymi słabościami w pojedynku z UNI Opole. Trener Michal Masek był zmuszony do częstego rotowania składem i choć ostatecznie górą były rzeszowianki – 3:2, to minione spotkanie w ich wykonaniu nie powalało. Opolanki natomiast mogą cieszyć się z cennego punktu i wciąż matematycznych szans na awans do najlepszej ósemki.
Pięć setów rozegrano także w Łodzi, gdzie PGE Grot Budowlane zagrały z LOTTO Chemikiem Police. Łatwo nie było, a Maciej Biernat również musiał szukać pomocy w kwadracie dla rezerwowych. Jednym ze stałych punktów zespołu była Alicja Grabka, która dobrze dyrygowała grą łodzianek, niezależnie od składu. To właśnie w ręce rozgrywającej powędrowała nagroda dla najlepszej zawodniczki, a klub z Łodzi umocnił się na 3. miejscu. Cenny punkt wywalczyły też policzanki, które na ostatniej prostej zajmują 7. lokatę.
Długi dystans nie tylko dla faworytek
Długo grano także w niedzielę. Metalkas Pałac Bydgoszcz wyszedł obronną ręką z meczu przeciwko ITA TOOLS STAL Mielec, lecz w tym wypadku do rozstrzygnięcia również potrzebny był tie-break. Rewelacyjne zawody rozegrała Koleta Łyszkiewicz, wybrana MVP spotkania. Po raz kolejny znakomicie spisała się też Switłana Dorsman. Bydgoszczanki po dobrym sezonie są już pewne miejsca w fazie play-off. Niewiadomą pozostaje ostateczne rozstawienie, gdyż na ostatniej prostej w środku tabeli dalej ścisk.
Wrażeń nie zabrakło też w meczu #VolleyWrocław z Energa MKS-em Kalisz. Kaliszanki nie składają broni i w ostatnich kolejkach rzutem na taśmę starają się wywalczyć utrzymanie. We Wrocławiu faworytkom ukradły punkt – 2:3. Choć forma wrocławianek w całym sezonie także pozostawia wiele do życzenia, to są one pewne utrzymania, obecnie zajmując 10. miejsce. Siatkarki MKS-u dalej jednak walczą, a aby nie spaść muszą zapunktować, licząc najlepiej też na potknięcie beniaminka z Mogilna.
Na ostatniej prostej dobrze zaprezentowały się natomiast siatkarki MOYA Radomki Radom, które pokonały u siebie 3:1 Sokół & Hargic Mogilno. Statuetka dla MVP powędrowała w ręce Kornelii Garity, choć po stronie gospodyń liderek nie brakowało. Radomianki z pewnością zobaczymy w kolejnej rundzie, gdzie być może będzie je stać na sprawienie niespodzianki.
Szóstka 21. kolejki TAURON Ligi według Strefy Siatkówki
Atakująca
Monika Gałkowska
(MOYA Radomka Radom)

Beniaminek z Mogilna, zwłaszcza w drugiej części sezonu, lubi sprawiać niespodzianki. Tym razem jednak siatkarki MOYA Radomki Radom stanęły na wysokości zadania – 3:1. W meczu wyróżniła się m.in. Monika Gałkowska. Reprezentacyjna atakująca punktowała w każdym elemencie. W ataku skończyła 21 na 54 piłek, notując 39% skuteczności. Do tego dołożyła 1 asa i 2 bloki. Rywalki z Mogilna nie oszczędzały Gałkowskiej, przez co atakująca aż 16 razy musiała podbijać piłki w obronie.
Rozgrywająca
Alicja Grabka
(PGE Grot Budowlani Łódź)

Nie tylko głowa rzeszowskich Rysic była już przy zupełnie innym spotkaniu. Z problemami, lecz zwycięsko – 3:2, z meczu udało się też wyjść PGE Grot Budowlanym Łódź. Jedną z bohaterek pojedynku z LOTTO Chemikiem Police była Alicja Grabka. Rozgrywająca poprowadziła łódzką drużynę do zwycięstwa, trzymając poziom rozegrania, bez względu na to, które koleżanki miała na boisku. 26-latka dołożyła też 3 punkty blokiem, a jej postawa nie uszła uwadze komisarzy – nagroda MVP.
Przyjmujące
Koleta Łyszkiewicz
(Metalkas Pałac Bydgoszcz)

Mecz życia ma za sobą Koleta Łyszkiewicz. Metalkas Pałac Bydgoszcz po raz kolejny pokazał charakter, pokonując u siebie ITA TOOLS Stal Mielec 3:2. Przyjmująca punktowała aż 23 razy, będąc najskuteczniejszą zawodniczką po obu stronach siatki. Wszystkie punkty Łyszkiewicz zdobyła w ofensywie. W ataku skończyła 23 na 50 piłek, co przełożyło się na skuteczność rzędu 46%. Świetna postawa przełożyła się także na statuetkę dla MVP spotkania.
Guewe Diouf
(UNI Opole)

21. kolejka nie należała do DevelopResu Rzeszów. Choć Rysicom udało się uciec spod topora – 3:2, to był to ich wyjątkowo słaby występ. Z dobrej strony pokazały się z kolei siatkarki UNI Opole, a Katarzyna Zaroślińska-Król przez całe pięciosetowe spotkanie mogła liczyć na wsparcie Guewe Diouf. Lewoskrzydłowa drużyny z Opola łącznie zdobyła 22 punkty. W ataku skończyła 19 na 45 piłek, co dało jej 42% skuteczności. W polu serwisowym nie popełniła żadnego błędu, raz zdobywając asa. Do tego siatkarka dołożyła 2 punkty blokiem.
Środkowe bloku
Kornelia Garita
(MOYA Radomka Radom)

Świetne zawody przeciwko drużynie z Mogilna rozegrała też Kornelia Garita, wybrana MVP pojedynku. Środkowa zdobyła w meczu aż 18 punktów. W ataku skończyła 13 na 22 piłki, co przekłada się na niezbyt imponujące 59% skuteczności, lecz bardzo dobry występ dopełniły inne elementy. 28-latka upolowała jednego asa. Do tego dołożyła 4 punkty blokiem i również 4 wybloki.
Swietłana Dorsman
(Metalkas Pałac Bydgoszcz)

W szeregach bydgoskiego klubu po raz kolejny na wyróżnienie zasłużyła Switłana Dorsman. Ukraińska środkowa w meczu przeciwko mieleckiej Stali zdobyła 20 punktów. W ataku skończyła 15 na 35 piłek – 43% skuteczności. Do tego upolowała jednego asa i dołożyła 4 punkty blokiem. Siatkarka była również aktywna w obronie, a jej 9 wybloków przysporzyło drużynie kolejnych szans do ataku.
Libero
Kinga Drabek
(BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała)

Wśród defensorek kandydatek do szóstki 21. kolejki także nie brakowało. Głosami redaktorów Strefy Siatkówki na szczególne wyróżnienie zasłużyła jednak Kinga Drabek. Libero BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała była ostoją swojej drużyny w meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź. Na przestrzeni pięciu setów Drabek przyjmowała 20 piłek, notując przyjęcie pozytywne na poziomie 60% i perfekcyjne – 20%. Do tego 22 razy musiała interweniować w obronie, kilkukrotnie dogrywając piłki do swoich koleżanek w ataku.
Zobacz również: