W niedzielę zakończyła się 7. kolejka spotkań w PlusLidze. Na górze tabeli nie doszło do żadnych zmian. Wciąż na prowadzeniu znajduje się PGE Projekt Warszawa, który na podium wyprzedza BOGDANKĘ LUK Lublin i Jastrzębski Węgiel. Do największych roszad doszło w połowie zestawienia. Część drużyn zamieniła się miejscami. Duży spadek zaliczył Trefl Gdańsk. Z kolei z ostatniego miejsca uciekł Barkom Każany Lwów.
Pierwsza 5 bez zmian
Warszawianie od kilku kolejek prezentują dobrą dyspozycję, co przekłada się na ich wyniki. Z dwudziestoma punktami na koncie prowadzą w tabeli PlusLigi. Podopieczni Piotra Grabana rozegrali o jeden mecz więcej, co daje im pewną przewagę. Po 8. rundzie sytuacja się wyrówna. Dwa kolejne kluby – BOGDANKA LUK Lublin i Jastrzębski Węgiel mają tylko o jedno „oczko” mniej. Lublinianie, jedyna dotąd niepokonana drużyna, zajmują 2. pozycję, a za nimi uplasował się Jastrzębski Węgiel, który w ostatnim meczu pokonał 3:1 Cuprum Stilon Gorzów.
Trzy zespoły mają sporą przewagę nad pozostałymi. Znajdująca się na 4. miejscu Aluron CMC Warta Zawiercie ma dopiero 15. punktów. Zawiercianie również odnieśli kolejne zwycięstwo. Tym razem okazali się być lepsi od Indykpolu AZS Olsztyn, który wygrał premierową odsłonę. Nie zmieniła się też lokata PGE GiEK Skry Bełchatów. Bełchatowianie również wygrali swój mecz 7. kolejki i zamykają pierwszą piątkę zestawienia PlusLigi.
Ktoś zyskuje, a ktoś traci
O jedną pozycję w górę przesunęła się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w końcu nadrobiła zaległości z pierwszych rund. Dość niespodziewanie przegrała swoje starcie ze Ślepskiem Malow Suwałki 2:3. Mogła mieć na to wpływ bardzo krótka przerwa między meczami. Kędzierzynianie grali w tym tygodniu i we wtorek, i w piątek. Musieli też pokonać długą drogę z Opolszczyzny na Podlasie. Mając 14 punktów, zajmują 6. lokatę.
Jeszcze dwa zespoły na ten moment znalazłyby się w fazie play-off. Byliby to siatkarze z Gorzowa oraz z Częstochowy. Obie drużyny mają po 10. punktów na koncie, choć przegrały swoje ostatnie potyczki. Bardzo zaskakująca była porażka Norwida Częstochowa, który mierzył się z ekipą ze Lwowa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla klubu z Ukrainy. Mimo wszystko to właśnie częstochowianie zamykają pierwszą „ósemkę”.
Duże roszady w drugiej części
Bardzo duży skok w tabeli zaliczył Ślepsk Malow Suwałki, który po zwycięstwie nad ZAKSĄ 3:2 zainkasował 2 „oczka” i przesunął się aż na 9. pozycję. Kolejne miejsce zajmuje Asseco Resovia Rzeszów, w poprzedniej rundzie uległa liderowi tabeli. Musi szukać swoich szans w następnych spotkaniach. Spory spadek zaliczył Trefl Gdańsk. Po 6. serii gier plasował się na 8. miejscu i po przegranej ze PSG Stalą Nysa spadł na 11. miejsce.
Dwie bezpieczne lokaty zajmują drużyny z Nysy oraz Będzina. Będzinianie nie mogą być zadowoleni z wyniku ostatniej rundy, gdyż po porażce ze Skrą Bełchatów zaliczyli spadek o dwie pozycje. Zajmują teraz 13. miejsce. Mają na swoim koncie 7 punktów. Zespoły, które znajdują się na pozycjach 9-13 dzieli tylko jedno „oczko” różnicy. To zwiastuje możliwość sporych roszad w najbliższych kolejkach.
Nadal w strefie spadkowej są trzy kluby – Barkom Każany Lwów, AZS Olsztyn i GKS Katowice. Pierwszą wygraną w końcu zaliczyli zawodnicy ze Lwowa, którzy rozegrali kapitalne spotkanie i pokonali sprawców kilku niespodzianek – Norwid Częstochowa 3:0. Dzięki temu zwycięstwu przesunęli się o dwie lokaty do góry. Wszystkie trzy zespoły z miejsc 14-16 mają na swoim koncie po 3 punkty. Tracą do 12. ekipy aż 4. Zestawienie PlusLigi zamyka na ten moment GKS Katowice.
Zobacz również:
Aktualne wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna, plusliga.pl
