Strona główna » Szymon Jakubiszak udowodnił, że stać go na wielkie rzeczy! Był prawdziwym liderem

Szymon Jakubiszak udowodnił, że stać go na wielkie rzeczy! Był prawdziwym liderem

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w sobotnim pojedynku pokonała 3:2 Barkom Każany Lwów. Ten mecz był nierówny, forma obu zespołów mocno falowała. Najlepszym zawodnikiem na boisku, który został dodatkowo wyróżniony statuetką MVP, był Szymon Jakubiszak. Środkowy drużyny z Kędzierzyna-Koźla zdobył 17 punktów, przy 60 % skuteczności w ataku. Imponował trudną zagrywką i skuteczną grą blokiem. To był jego znakomity występ, który przyczynił się do wywalczenia przez ZAKSE dwóch punktów w tym spotkaniu.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z trudnym startem

Zespół z Kędzierzyna-Koźla nie może być zadowolony z początku sezonu 2025/2026. Przed ostatnim meczem z Barkomem Każany Lwów miał na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo i aż trzy porażki, co spowodowało, że utytułowany klub znajdował się w dolnej części tabeli. Spotkanie z lwowianami na własnym terenie było więc dla podopiecznych Andrei Giani’ego szczególnie ważne, by poprawić swoją sytuację. W pierwszym secie kędzierzynianie, dzięki serii punktowej wyszli na duże prowadzenie, które pozwoliło im wygrać tę partię.

Potem sytuacja kompletnie się odwróciła i to rywale w ten sam sposób odnieśli zwycięstwo. Kolejne sety to gra tylko jednej drużyny. Gospodarze z Kędzierzyna-Koźla prowadzili już 2:1, ale ponownie oddali inicjatywę rywalom. O wszystkim miał zdecydować tie-break. W nim koncertowo zagrali zawodnicy ZAKSY, którzy zdeklasowali lwowian i pokonali ich 15:6. To na ich koncie po tym meczu pojawiły się dwa cenne punkty. Po tej wygranej awansowali na 9. miejsce w tabeli PlusLigi.

Lider był tylko jeden

Mimo, że ten mecz nie był najwyższych lotów i wielu zawodników ewidentnie nie zagrało dobrego spotkania, to na szczególne wyróżnienie zasłużył Szymon Jakubiszak. Był drugim najlepiej punktującym w swojej drużynie, zaraz po Kamilu Rychlickim. W pięciu setach zapisał na koncie drużyny 17 oczek. Skończył 9 z 15 ataków, co przełożyło się na 60% skuteczność. Bardzo dobrze radził sobie w bloku i na zagrywce. Posłał trzy asy serwisowe i pięć razy zablokował rywali. Były to najwyższe liczby w jego zespole. Zdecydowanie można nazwać go liderem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w tej potyczce.

Swoją postawą pokazał, że nieprzypadkowo Nikola Grbić postawił właśnie na niego, dając mu możliwość gry w całym sezonie reprezentacyjnym. W kolejnym spotkaniu drużyna z Kędzierzyna-Koźla zagra na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów. Ten mecz odbędzie się w najbliższą środę, 19.11 o godz. 20:00.

Zobacz również:

Bartłomiej Bołądź rozbił bank! Niesamowity występ atakującego Warty Zawiercie

PlusLiga