TAURON Liga w poniedziałek zakończyła trzecią serię gier. Ta kolejka była zdominowana przez pięciosetowe starcia. Tylko dwa mecze nie były toczone na pełnym dystansie. MOYA Radomka Radom i PGE Budowlani Łódź odniosły cenne zwycięstwa po czterech latach przerwy! Pierwszy z tych zespołów pokonał ŁKS Commerceon Łódź, a drugi – mistrzynie Polski. W tej rundzie ponownie błysnęły młode Polki, m.in. Karolina Drużkowska, która dała świetną zmianę oraz Dominika Pierzchała. Przedstawiamy najlepszą szóstkę 3. kolejki wybraną przez naszą redakcję.
Walka do ostatnich sił
Trzecia kolejka przyniosła wiele emocji i kilka niespodzianek. Za największą trzeba uznać zwycięstwo PGE Budowlanych Łódź nad KS DevelopResem Rzeszów w pięciu zaciętych setach. Po czterech latach przerwy wygraną odnotowały też radomianki, które mimo osłabienia spowodowanego brakiem w składzie Moniki Gałkowskiej, pokonały ŁKS Łódź na wyjeździe.
Dwa punkty do ligowej tabeli dopisały też sobie bydgoszczanki po najdłuższej potyczce tej rundy oraz siatkarki z Mielca, które mimo kolejnej kontuzji w ich drużynie, nie poddały się do końca. Pierwsze trzy punkty wywalczyły z kolei opolanki, a BKS Bielsko-Biała triumfował na wyjeździe z Chemikiem Police. Przedstawiamy siatkarki, które szczególnie wyróżniły się w minionej rundzie.
Szóstka 3. kolejki TAURON Ligi 2025/2026
Atakująca:
Kertu Laak
(BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała)

Kertu Laak, estońska atakująca w końcu była liderką BKS-u Bielsko-Biała w meczu przeciwko Chemikowi Police. Siatkarka zdobyła aż 23 punkty (20 w ataku, 1 zagrywką i 1 blokiem). Atakowała z 42 % skutecznością. Była najlepiej punktująca zawodniczką tego spotkania, za co otrzymała nagrodę MVP.
Rozgrywająca:
Brigitta Petrenkó
(MOYA Radomka Radom)

Węgierska rozgrywająca – Brigitta Petrenko jest nową zawodniczką Radomki Radom. Trzeba przyznać, że radzi sobie w TAURON Lidze bardzo dobrze. Jej drużyna jest jedynym zespołem bez porażki. Siatkarka potrafi kreować grę i znajdować rozwiązania nawet w trudnej sytuacji. W ostatnim meczu Węgierka zapisała na koncie drużyny 5 „oczek” – 2 asy serwisowe, 1 skuteczny atak i 1 blok.
Przyjmujące:
Karolina Drużkowska
(PGE Budowlani Łódź)

Mimo, że nie zaczęła spotkania przeciwko mistrzyniom Polski w „wyjściowej szóstce”, to jej wkład w końcowy rezultat był olbrzymi. Karolina Drużkowska pojawiła się na parkiecie dopiero w drugim secie, a skończyła mecz jako druga najlepiej punktująca w swojej ekipie. Zdobyła łącznie 14 punktów, atakowała z 50 % skutecznością (skończyła 11 z 22 uderzeń). Do tego dołożyła 2 asy serwisowe i 1 blok punktowy.
Julie Lengweiler
(MOYA Radomka Radom)

Zdecydowanie najlepszą siatkarką Radomki Radom w pojedynku z ŁKS-em Łódź była Szwajcarka – Julie Lengweiler. Przyjmująca przed obecnym sezonem dołączyła do ekipy z Mazowsza i od początku udowadnia, że można na nią liczyć. Pod nieobecność Gałkowskiej, wyrasta na ofensywną liderkę swojej drużyny. W ostatnim meczu zdobyła 24 punkty (23 w ataku i 1 z zagrywki). Dodatkowo otrzymała statuetkę MVP.
Środkowe:
Marta Pol
(Metalkas Pałac Bydgoszcz)

Bardzo długi mecz rozegrały w 3. kolejce siatkarki z Bydgoszczy i Mogilna. Świetny występ zaliczyła środkowa Pałacu Bydgoszcz – Marta Pol. Zapisała na swoim koncie 17 „oczek”. Atakowała z 53 % skutecznością, zdobywając w tym elemencie 9 punktów. Dodatkowo popisała 7 „monster blokami” oraz asem serwisowym. To między innymi dzięki tej siatkarce bydgoszczanki odniosły swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Dominika Pierzchała
(KS DevelopRes Rzeszów)

Rzeszowianki przegrały spotkanie z PGE Budowlanymi Łódź w pięciu setach. Jednak wyróżniającą postacią w drużynie z Rzeszowa była młoda polska środkowa – Dominika Pierzchała, która tym razem wystąpiła od początku spotkania. Była drugą najlepiej punktującą zawodniczką w Developresie Rzeszów. Dostała od swojej rozgrywającej 20 piłek, z których skończyła 10. Dodatkowo 3 razy zamurowała siatkę rywalkom. Był to kolejny solidny występ.
Libero:
Karolina Pancewiecz
(Sokół & Hagric Mogilno)

Takie występy zasługują na wyróżnienie! Mimo przegranej zespołu z Mogilna, w przyjęciu oraz obronie dwoiła się i troiła libero Sokoła – Karolina Pancewicz. To już kolejny dobry mecz w jej wykonaniu. Siatkarka przyjmowała piłkę 21 razy, notując 76 % przyjęcia pozytywnego oraz 33 % perfekcyjnego. Dodatkowo wybroniła aż 24 ataki rywalek, co jest najlepszym wynikiem spośród wszystkich zawodniczek, które wystąpiły w tym meczu.
Zobacz również:
TAURON Liga. Tylko one bez porażki! Spore przetasowania w środku stawki









