Siatkarze Bogdanki LUK Lublin poprzedni sezon pod wodzą Massimo Bottiego poprowadzili w najlepszy możliwy sposób. Drużyna z lubelskiego bardzo szybko wspięła się na szczyt, a w nadchodzącej kampanii ma wszystko by się na nim utrzymać. Wiele będzie zależeć od zdrowia i dyspozycji kluczowych zawodników. Na ile stać tym razem lublinian? Zapraszamy na dwunasty już odcinek cyklu o sylwetkach drużyn PlusLigi.
SZCZĘŚLIWA „SIÓDEMKA”, CZYLI DROGA DO PLUSLIGI
O siatkówce z Lublina można mówić w kategoriach pewnego fenomenu. Bogdanka jest najkrócej istniejącym klubem spośród wszystkich szesnastu drużyn przystępujących do rozgrywek w tym sezonie. Staż w PlusLidze również ma najskromniejszy, jeśli mówić tylko o polskich formacjach – jedynie Barkom Każany Lwów ma na swoim koncie o jedną edycję mniej. A mimo tego od momentu powstania w 2013 roku do teraz w Lublinie dokonano niesamowitych rzeczy.
Jeszcze wtedy jako LKPS startowano z III ligi. Już sześć lat później lublinianie grali na zapleczu PlusLigi, a po dwóch sezonach wdarli się do czołówki polskiej siatkówki. I to nie koniec sukcesów – już zaledwie trzeci z rzędu rok w najwyższej klasie rozgrywkowej dał im pozycję blisko podium. Bogdanka w sezonie 2023/2024 zagrała w play-offach i zakończyła zmagania na 5. miejscu, otrzymując dzięki temu prawo do udziału w Pucharze Challenge.
ROZKRĘCALI SIĘ Z KOLEJKI NA KOLEJKĘ
Kibicom od samego początku dozowali dawki radości i chwile uniesień. Ich droga do play-offów zaczęła się od zwycięstwa 3:0 nad Czarnymi Radom w 1. kolejce rozgrywek. Pierwszy sygnał chęci walki o wysokie cele przekazali, gdy w piątej serii pokonali w tie-breaku ekipę Trefla Gdańsk. Z czasem na swojej drodze napotykali czołowe zespoły, ale i z nimi potrafili wygrywać. Lublinianom ulegli m.in. siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czy Projektu Warszawa. Łącznie w fazie zasadniczej obronną ręką wyszli z 18 spotkań, przegrywali za to 12 meczów.
W fazie medalowej szybko trafili na zespół z najwyższej półki. Wówczas stołeczni zgasili nadzieje Bogdanki na dalszy etap, wygrywając złotego seta. Podczas gdy warszawianie zdobywali brązowy medal, ekipa z Lublina w dwumeczu o 5. miejsce pokonała gdańszczan.
ONI SĄ BŁYSKIEM W SZEREGACH BOGDANKI
Nie da się zakwestionować, że to Wilfredo Leon jest największym nazwiskiem, które przewija się wśród składu lublinian. Kontrakt pochodzącego z Kuby siatkarza był często określany tym najgłośniejszym w całym oknie transferowym, zwłaszcza że będzie to debiut reprezentanta Polski w PlusLidze. Pozostało tylko czekać, aż przyjmujący będzie zachwycał swoją dyspozycją w polu serwisowym i stawiać zakłady, ile czasu zajmie mu pobicie aktualnego rekordu prędkości zagrywki.
A skoro mowa o rekordzie, to jego właściciel również zagra w barwach Bogdanki. To Mikołaj Sawicki, który w ubiegłym roku miał jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze, a jeszcze wcześniej błyszczał w cieniu legendarnego Mariusza Wlazłego, u którego boku mógł się szkolić w Treflu Gdańsk. 24-letni przyjmujący w ubiegłym sezonie debiutował w reprezentacji Polski i mógł się cieszyć z wkładu własnego do wywalczonego złota Ligi Narodów.
Spośród kadrowiczów w Bogdance zagra także Marcin Komenda, który będzie odpowiadał za kreowanie gry. Dla rozgrywającego będzie to trzeci sezon w tych barwach. O pozycję libero zadba utytułowany Brazylijczyk, Thales Hoss. Pochodzący z Sao Leopoldo siatkarz ma na swoim koncie złoto Ligi Narodów (2021), srebro i brąz mistrzostw świata (2018 i 2022), a także liczne medale wywalczone na kontynentalnym czempionacie w różnych kategoriach wiekowych. W ubiegłym sezonie został najlepszym libero Mistrzostw Ameryki Południowej. Fani siatkówki z chęcią zobaczą także Flynniana McCarthy – reprezentant Kanady ostatnie lata spędził w czeskiej lidze i tam był liderem swojej drużyny. Siatkarz z Kraju Klonowego Liścia zadba o stabilność na środku siatki.
CIEKAWOSTKI:
- To najmłodszy polski klub z najkrótszym stażem w PlusLidze – istnieje dopiero od 2013 roku, a przed nim czwarty sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Zespół powstał z inicjatywy siatkarzy z Lublina i okolic oraz tamtejszych sympatyków siatkówki.
- Jeszcze przed awansem do najwyższej ligi w drużynie występowali m.in. Grzegorz Pająk, Szymon Romać czy Jakub Wachnik.
SKŁAD BOGDANKI LUK LUBLIN NA SEZON 2024/2025:
Rozgrywający: Marcin Komenda, Mikołaj Słotarski
Atakujący: Mateusz Malinowski, Kewin Sasak
Przyjmujący: Mikołaj Sawicki, Jakub Wachnik, Wilfredo Leon Venero, Bennie Tuinstra
Środkowi: Jan Nowakowski, Aleks Grozdanow, Maciej Zając, Fynnian McCarthy
Libero: Maciej Czyrek, Thales Gustavo Hoss
SZTAB BOGDANKI LUK LUBLIN NA SEZON 2024/2025
Trener: Massimo Botti
Drugi trener: Maciej Kołodziejczyk
Asystent trenera: Arkadiusz Grzelak
Trener przygotowania motorycznego: Andrzej Zahorski
Fizjoterapeuci: Maciej Biernacki, Justyna Pałka
Statystyk: Jakub Dzirba
Kierownik drużyny: Rafał Michna
PRZEWIDYWANE MIEJSCE
Poprzedni sezon był świetny w wykonaniu Lublina i dzięki temu stali się wówczas „czarnym koniem” PlusLigi. W tej edycji dobry wynik ekipy z województwa lubelskiego nie będzie żadnym zaskoczeniem – patrząc na skład, można powiedzieć, że trzeba spodziewać się pozytywnego scenariusza w ich wykonaniu. Faza play-off jest zdecydowanie w zasięgu podopiecznych Massimo Bottiego, a być może stać ich nawet na walkę o podium? Najrozsądniejszą wersją wydaje się być jednak miejsce 4., wszystko zależy od zdrowia podstawowych zawodników i formy Wilfredo Leona.
Przewidywane miejsce Bogdanki LUK Lublin: 3.-4.
Zobacz również:
Przed PL: Trefl Gdańsk – drużyna z Pomorza powtórzy wynik z poprzedniego sezonu?
źródło: inf. własna