Wielkie wydarzenia sportowe zawsze wiążą się też z pożegnaniami. Nie tylko sportowcy i trenerzy odchodzą ze sportu, ale także sędziowie. Męskie EuroVolley 2021 to ostatni turniej sędziny Susany Rodriguez Jativy, która w swojej karierze rozstrzygała w wielu najważniejszych zawodach i jest znana fanom siatkówki na całym świecie przez ostatnie 21 lat.
– Zaczęłam bardzo młodo w CEV i FIVB i po długiej, długiej karierze osiągnęłam już wszystkie swoje cele. Wielokrotnie brałam udział w mistrzostwach Europy i świata oraz trzy razy w igrzyskach olimpijskich i wielu innych zawodach. Czuję, że to jest to odpowiedni moment, aby przestać, nawet jeśli zgodnie z kryteriami wiekowymi będę mogła jeszcze osiem lat być sędzią międzynarodowym – powiedziała Susana Rodriguez Jativa
Choć jej kariera sędziowska dobiega końca, warto dowiedzieć się, jak zaczęła się ta piękna historia. Jak wielu innych sędziów, sama grała w siatkówkę, ale dość wcześnie postanowiła skupić się na karierze sędziowskiej. – Szukałam dodatkowych zajęć, a w mojej szkole były dwie opcje: piłka ręczna i siatkówka. Postanowiłam grać w siatkówkę. Byłam przyjmującą – nie jestem za wysoka, ale byłam dobra w obronie. Kilka miesięcy później ktoś z miejscowej federacji przyszedł na nasze treningi i powiedział nam, że organizują kurs sędziów. I pomyślałam: dlaczego nie. Była opcja zarobienia trochę pieniędzy i fajnych wyjazdów. Kiedy zaczęłam studiować na uniwersytecie, trudno było połączyć obie aktywności – być studentką i zawodniczką, więc musiałam przestać grać i postanowiłam naprawdę zaangażować się w działania sędziowskie – powiedziała.
Fani siatkówki mogą pamiętać Susanę Rodriguez Jativę z wielu turniejów, ale które wydarzenie było dla niej najbardziej wyjątkowe? – Znaleźć jedno jest trudno, ale najważniejszy był finał igrzysk w Rio, ze względu na wagę tego wydarzenia. Był to również pierwszy raz, kiedy dwie kobiety prowadziły finał olimpijski i był to pierwszy raz, kiedy kobieta była pierwszą sędzią w finale igrzysk. Miałam wielkie szczęście, bo siatkówka dała mi szansę na podróżowanie, poznanie wielu nowych ludzi, różnych krajów i różnych kultur. To naprawdę świetna sprawa, ponieważ pomaga ci się rozwijać jako osoba. Dziękuję za to w siatkówce.
Na razie robi sobie przerwę w siatkówce, ale nie wyklucza powrotu do sportu w przyszłości. – Muszę zachować dystans i potrzebuję przerwy po tylu latach w rywalizacji na wysokim poziomie. Wszystkie wolne dni w pracy wykorzystywałam na sędziowanie, więc muszę odpocząć. Drzwi pozostają otwarte i zobaczmy, co przyniesie przyszłość – powiedziała na koniec Jativa.
Zakończenie kariery Hiszpanki skomentował również w swoich mediach społecznościowych nasz eksportowy sędzia Wojciech Maroszek. – Susana Maria Rodríguez Játiva, to zaszczyt i przyjemność być z Tobą na EuroVolley, jak i na wszystkich poprzednich turniejach! Mam nadzieję, że szybko wrócisz do siatkówki i znowu się spotkamy. Powodzenia!
źródło: cev.eu, inf. własna
