W środę w katowickim Spodku nie brakowało emocji. Pojedynek o Superpuchar Polski mężczyzn miał swoje zwroty akcji. Nie brakowało zaciętej walki – aż trzy partie rozstrzygały się przez grę na przewagi. Ostatecznie po czterech setach to Bogdanka LUK Lublin okazała się lepsza i po raz pierwszy lublinianie sięgnęli po to trofeum. JSW Jastrzębski Węgiel przegrał mecz o AL-KO Superpuchar Polski po raz trzeci z rzędu.
Do ostatniego gwizdka
Od samego początku trwała wyrównana walka, żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy. Widowiskowo atakował Wilfredo Leon (8:7), ale skuteczny był także Nicolas Szerszeń (9:8). Trwała walka punkt za punkt, do momentu kiedy Leon nie pojawił się w polu serwisowym (13:11), chwilę potem asa dołożył również Kewin Sasak (16:13). Tym samym odpowiedział także Benjamin Toniutti i Jastrzębski Węgiel zbliżył się do rywali (17:18). Do remisu doprowadził Michał Gierżot i wszystko miało rozstrzygnąć się w końcówce (23:23). Jako pierwsi piłkę setową mieli lublinianie, ale na korzyść rywali sytuację odwrócił błąd Henno. Ostatecznie serwis Fynniana McCarthego dał wygraną ekipie z Lublina.
Jeden błąd więcej
Porażka nie podłamała jastrzębian, którzy po asie Antona Brehme prowadzili 3:1. Przesunięta krótka Łukasza Usowicza powiększyła przewagę, podobnie jak dobra gra Nicolasa Szerszenia (11:7). Rywale z Lublina się nie poddawali, dobrą zmianę dał Jakub Wachnik, który doprowadził do remisu (12:12). Cały czas Szerszeń punktował, ale nie zawsze miał w ofensywie wsparcie kolegów (19:19). Znów wszystko rozstrzygnęło się w końcówce (23:23). W niej błąd Leona zadecydował o wygranej Jastrzębskiego Węgla.
LUK Lublin dominuje
Po krótkiej grze punkt za punkt, kontrolę zaczęli przejmować mistrzowie Polski. Podopieczni Stephane’a Antigi lepiej prezentowali się na siatce, dominowali w ataku i dokładali do tego mocne zagrywki (13:8). LUK Lublin nie miał słabych punktów (20:13) i po udanej akcji Helira Henno prowadzili w meczu 2:1.
Również czwarta partia zaczęła się od wyrównanej walki (7:7). Chwilę z dwupunktowego prowadzenia mogli cieszyć się lublinianie (12:10), ale potem znów dobrze spisywał się Szerszeń, swoje dokładał również Miran Kujundzić (15:13). Tuż przed kluczową fazą seta podopieczni Andrzeja Kowala mieli trzy oczka przewagi (19:16), ale przy serwisach Wilfredo Leona wszystko się zmieniło i o oczko lepsi byli gracze z Lublina (20:19). Trwała wymiana ciosów, asem popisał się Łukasz Kaczmarek (22:21), jednak raz jeszcze set miał rozstrzygnąć się w walce na przewagi (24:24). Ostatnie słowo należało do zagrywki Marcina Komendy.
MVP: Wilfredo Leon
Bogdanka LUK Lublin – JSW Jastrzębski Węgiel 3:1
(28:26, 25:27, 25:16, 27:25)
Składy zespołów:
LUK: Henno (11), Komenda (4), Leon (27), Grozdanow (12), McCarthy (3), Sasak (16), Hoss (libero) oraz Malinowski, Wachnik (3) i Gyimah (4)
JW: Kaczmarek (15), Toniutti (2), Szerszeń (22), Brehme (10), Gierżot (4), Usowicz (2), Jurczyk (libero) oraz Lorenc (1), Kufka, Zaleszczyk (5), Kujundzić (6) i Tuaniga
Zobacz również:
Superpuchar. Developres Rzeszów miał tylko chwile zawahania









