Cuprum Stilon Gorzów przebudowuje skład na nowy sezon i spłaca zaległości powstałe w trakcie zakończonych rozgrywek. – Do momentu przyznania licencji wszystkie zaległości będą uregulowane – powiedział w rozmowie z Filipem Góreckim z Radia Zachód prezes klubu, Tomasz Tycel.
Siedmiu nowych w Stilonie
Do sporych przetasowań kadrowych doszło w międzysezonowej przerwie w Cuprum Stilonie Gorzów Wielkopolski. Roszady zajdą nie tylko na ławce trenerskiej, na której Andrzeja Kowala ma zastąpić Hubert Henno, ale również w składzie. W lubuskiej drużynie pozostało 7 zawodników z poprzedniego sezonu, a połowa zespołu będzie zupełnie nowa.
Duet atakujących z Chizobą Nevesem Atu będzie stanowił Daniel Gąsior. Na środku do Marcina Kani i Huberta Węgrzyna mają dołączyć Patryk Niemiec oraz Krzysztof Rejno. O przyjęcie w gorzowskiej drużynie obok Kamila Kwasowskiego ma zadbać między innymi Mathis Henno oraz Marcin Waliński, zaś podstawowym rozgrywającym ma zostać Eduardo Carisio.
– Zespół jest już kompletny. Podpisaliśmy umowy zarówno z zawodnikami, jak i ze sztabem. Jesteśmy gotowi do nowego sezonu. Z niecierpliwością czekamy, kiedy wszyscy zbiorą się w sierpniu i rozpoczniemy przygotowania – powiedział prezes klubu, Tomasz Tycel.
Walczą z zaległościami
Pod koniec minionego sezonu gruchnęła wieść, że gorzowski klub ma problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań wobec zawodników i sztabu szkoleniowego. Według działaczy Stilonu sytuacja się normalizuje i nie ma obaw, by nie dostał on licencji na grę w PlusLidze w sezonie 2025/2026. – Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem. Wszystkie finanse układamy tak, jak sobie to założyliśmy. Nie ma żadnych obaw ani niebezpieczeństwa, że w lipcu, kiedy PlusLiga przyznaje licencje, jej nie dostaniemy. Wszystkie zaległości są regulowane tak, jak dogadaliśmy się z zawodnikami i ze sztabem. Do momentu przyznania licencji wszystkie będą uregulowane – zakończył Tomasz Tycel.
Zobacz również: PlusLiga: karuzela transferowa na sezon 2025/2026