– Na własne życzenie miałyśmy problemy, bo nie grałyśmy do końca z tą samą energią, co w pierwszych dwóch setach. Rywalki od trzeciej partii grały znakomitą siatkówkę. Na szczęście nie doszło do tie-breaka – powiedziała po wywalczeniu awansu do finału przyjmująca Developresu Rzeszów, Jelena Blagojević.
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź po raz drugi musiały uznać wyższość Developresu Bella Dolina Rzeszów w półfinale TAURON Ligi. U siebie nie udało im się doprowadzić do trzeciej potyczki. – Chyba zabrakło nam trochę siły. Zwłaszcza w pierwszym meczu było widać, że nie gramy tej samej siatkówki jak w Policach. Mimo wszystko nie powinniśmy czuć wstydu – powiedziała Ewelina Polak, rozgrywająca Budowlanych.
W pierwszych dwóch setach podopieczne Macieja Biernata nie miały zbyt wiele do powiedzenia, dopiero w trzecim zaczęły sprawiać więcej problemów przeciwniczkom. – Drużyna z Rzeszowa prezentuje zupełnie inny styl gry niż Chemik Police, więc musiałyśmy się trochę przestawić. Szukałyśmy sposobu jak ugryźć rywalki, jak wyciągać te wszystkie niemożliwe plasy, więc cieszę się, że w końcu nam się udało. Szkoda, że za późno, ale nie zwieszamy głów, bo wciąż mamy o co grać w tym sezonie – dodała zawodniczka łódzkiej drużyny.
Gospodynie mogły doprowadzić do piątej odsłony, ale w kluczowych momentach czwartej partii więcej zimnej krwi zachowały wicemistrzynie Polski. – Na szczęście nie doszło do tie-breaka. Na własne życzenie miałyśmy problemy, bo nie grałyśmy do końca z tą samą energią, co w pierwszych dwóch setach. Rywalki od trzeciej partii grały znakomitą siatkówkę. Zmiana w ataku zrobiła nam dużo problemów. Nie było łatwo je zatrzymać, więc cieszę się, że wywalczyłyśmy awans do finału – zaznaczyła kapitan Developresu, Jelena Blagojević.
Po raz kolejny z rzędu będzie on miał możliwość gry o złoto. Tym razem zmierzy się z ŁKS-em Commercecon Łódź. – Półfinał nigdy nie jest łatwy. Budowlani zagrali lepiej niż kilka dni temu w Rzeszowie. Czujemy ogromną satysfakcję, bo naszym celem była gra w finale. Teraz naszym marzeniem jest wywalczenie złota – zakończył trener rzeszowianek, Stephane Antiga.
źródło: opr. własne, PLS TV