Developres Bella Dolina Rzeszów wywiązał się roli faworyta i wygrał pierwszy mecz półfinałowy przeciwko Grot Budowlanym Łódź 3:0. – Bardzo fajnie że wygraliśmy, 3:0 jeszcze lepiej, chyba za krótko dla kibiców. Graliśmy dobrze, ale to nie był super mecz z naszej strony. Wystarczyło, żeby wygrać 3:0. Musimy być spokojni, dalej dobrze przygotowani, żeby wygrać w Łodzi, gdzie może być naprawdę trudno – stwierdził trener Stephane Antiga.
Developres Bella Dolina Rzeszów to faworyt swojego półfinału. Rzeszowianki mierzą się w nim z Grot Budowlanymi Łódź. Łodzianki sprawiły sporą niespodziankę eliminując z gry o mistrzostwo Polski Grupę Azoty Chemika Police. Podopieczne trenera Biernata dokonały tego po trzymeczowej rywalizacji. W piątek Budowlani walczyli w Rzeszowie. Przyjezdne nie zdołały jednak urwać nawet seta gospodyniom tego spotkania. – Bardzo fajnie że wygraliśmy, 3:0 jeszcze lepiej, chyba za krótko dla kibiców. Graliśmy dobrze, ale to nie był super mecz z naszej strony. Wystarczyło, żeby wygrać 3:0. Musimy być spokojni, dalej dobrze przygotowani, żeby wygrać w Łodzi, gdzie może być naprawdę trudno. Fajny początek, graliśmy dobrze w każdym elemencie. Dobrze blokowaliśmy, dobrze broniliśmy, na przyjęciu było cały czas lepiej. Możemy atakować trochę lepiej, podobnie z zagrywką – powiedział po spotkaniu trener Stephane Antiga.
W pierwszym półfinale w Rzeszowie bardzo dobre zawody zagrała Ann Kalandadze. Przyjmująca zdobyła 23 punkty, atakując z 44% skutecznością. Dwucyfrową zdobycz na swoim koncie zanotowały również Gabriela Orvosova (14) i Weronika Centka (9). Rzeszowianki skutecznie ustawiały blok, zdobyły w tym elemencie 15 punktów (w tym 5 punktów zdobyła Centka). Po drugiej stronie siatki siła ofensywna opierała się na duecie Melis Durul/Aleksandra Kazała.
W TAURON Lidze rywalizacja półfinałowa podobnie jak ćwierćfinały toczy się do dwóch zwycięstw. Drugi pojedynek pomiędzy łodziankami a rzeszowiankami zaplanowano na 25 kwietnia. We wtorek w Łodzi mecz rozpocznie się o 17:30. Chociaż gospodynie nie będą faworytkami tego starcia, z pewnością będą chciały postawić się siatkarkom Developresu. – Rywalki grają bez presji. Wygrały ćwierćfinał z Chemikiem, więc ta drużyna pokazuje, że jest w formie. Będziemy starali się zagrać jeszcze lepiej w Łodzi – podkreślił rzeszowski szkoleniowiec.
źródło: Developres Rzeszów - Facebook, opr. własne
