Polska reprezentacja dotychczas pozostaje niepokonana w Siatkarskiej Lidze Narodów. W sobotę Polki czeka trudny przeciwnik – reprezentacja Serbii. – Serbki są na bardzo wysokim poziomie. Brakuje im kilku ważnych siatkarek, ale one potrafią walczyć. Są pewne jeśli chodzi o ich siłę i technikę. To będzie ciężki mecz dla nas, ale myślę, że będziemy w stanie być konkurencyjni dla nich i zakończyć ten pierwszy turniej z dobrymi humorami – powiedział przed kolejnym meczem trener Stefano Lavarini.
Reprezentacja Polski kobiet walczy w Turcji w Siatkarskiej Lidze Narodów. Biało-czerwone dotychczas mają na swoim koncie komplet zwycięstw. Po wywalczeniu po tie-breaku wygranej z Kanadyjkami w kolejnym spotkaniu biało-czerwone pokonały Włoszki 3:1. W piątek Polki okazały się lepsze od Tajek w trzech setach. – Myślę, że najważniejsze było nastawienie, z jakim nasze zawodniczki weszły na parkiet. Musimy narzucać własny styl rywalkom. Musimy podchodzić do tego z odpowiednim nastawieniem od samego początku spotkania, żeby być gotowym na długie wymiany, ataki. Musimy też wywierać presje naszym własnym serwisem. Musisz przez całe spotkanie znajdować pewność siebie, nawet gdy pójdzie coś nie tak, będziesz mógł wrócić do gry. Z zespołami z najwyższego poziomu musisz grać do samego końca, być cały czas skupionym, do samego końca meczu. Trzeba utrzymywać skupienie nie tracąc radości z gry. Trzeba cały czas próbować poprawiać własne błędy – powiedział po spotkaniu trener Stefano Lavarini.
Reprezentantki Polski zagrały konsekwentnie. Po wygraniu pierwszego seta do 20, w kolejnych triumfowały do 16 i 15. Obecnie biało-czerwone zajmują pierwsze miejsce w tabeli Siatkarskiej Ligi Narodów. – Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony w 100%, zawsze można grać lepiej. Zawsze można coś poprawić. W różnych momentach mogliśmy coś zrobić lepiej. Dla mnie najważniejsze jest to, jak podchodzimy do meczu, z tego jestem zadowolony – stwierdził szkoleniowiec.
W sobotę Polki czeka starcie z Serbkami, które dotychczas przegrały z USA 2:3 i z Turcją 1:3 a w piątek miały dzień przerwy. – Serbki są na bardzo wysokim poziomie. Brakuje im kilku ważnych siatkarek, ale one potrafią walczyć. Są pewne jeśli chodzi o ich siłę i technikę. To będzie ciężki mecz dla nas, ale myślę, że będziemy w stanie być konkurencyjni dla nich i zakończyć ten pierwszy turniej z dobrymi humorami – powiedział przed kolejnym meczem Lavarini. – Każdy przeciwnik to możliwość poprawy swojej gry. Nigdy nie myślę o tym jako o rewanżu – zakończył.
źródło: opr. własne, sport.tvp.pl
