Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > rozgrywki towarzyskie > Stal Mielec i Grot Budowlani Łódź w finale turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Mielca

Stal Mielec i Grot Budowlani Łódź w finale turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Mielca

fot. ITA TOOLS Stal Mielec

W pierwszym dniu turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Mielca odbyły się dwa półfinały. W obu mogliśmy oglądać tie-breaki i co ciekawe przegrały je faworytki. W sobotę w finale tych zmagań zmierzą się zawodniczki ITA TOOLS Stali Mielec i Grota Budowlanych Łódź, które dziś wygrały swoje mecze. Wcześniej o 3. miejsce zagrają ze sobą MOYA Radomka Radom i KS DevelopRes Rzeszów.

Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Mielca to cykliczna impreza, która stanowi jeden z etapów przygotowań do rozgrywek w TAURON Lidze. W nadchodzącym sezonie 2024/2025 rozpoczną się one 27 września w Mielcu, gdzie zespół ITA TOOLS Stal Mielec zmierzy się z zespołem Grot Budowlani Łódź.

Tegoroczny Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Mielca rozgrywany jest w dniach 13-14 września w hali widowiskowo-sportowej MOSiR Mielec. Biorą w nim udział 4 zespoły TAURON Ligi: KS Developres Rzeszów, MOYA Radomka Radom, GROT Budowlani Łódź oraz gospodarz turnieju ITA TOOLS Stal Mielec.

Kontuzja rozgrywającej Stali

Gospodynie źle rozpoczęły ten mecz. Brak skuteczności w ataku przełożył się na wynik 1:6 dla rywalek. W tym momencie trener Mateusz Grabda poprosił o przerwę dla swojego zespołu. W jednej z akcji urazu kolana doznała Pola Janicka, która przy pomocy koleżanek opuściła parkiet. Nie wiadomo na razie jak poważna jest jej kontuzja. Zawodniczka ma przejść badania lekarskie. Po kilku dobrych akcjach mielczanki polepszyły swój dorobek w ataku, co odzwierciedlił rezultat 11:13. Po jedenastym punkcie zdobytym przez Stal Mielec szkoleniowiec MOYA Radomki Radom, Jakub Głuszak wziął przerwę dla swojej drużyny. Niewiele wpłynął on na grę jego podopiecznych. Był to dobry czas dla ekipy z Mielca, która doprowadziła do remisu po 18. Końcówka należała jednak do radomianek. Siatkarki tego zespołu wygrały pierwszego seta 25:20.

Stal Mielec nie odpuszczała

Na starcie drugiego seta dobrze prezentowała się ITA TOOLS Stal Mielec i tym samym  uzyskała prowadzenie 6:3. Krótko utrzymała się ta przewaga, ponieważ po kilku składnych akcjach MOYA Radomka Radom prowadziła już 12:10. Po dwunastym punkcie dla rywalek Mateusz Grabda poprosił o przerwę dla swojego zespołu. Przyjezdne nie dawały za wygraną i uciekły z wynikiem na 18:14, dzięki doskonałej skuteczności w ataku. Jednak w końcówce gospodynie jeszcze się przebudziły i nawet wyszły na prowadzenie 23:22. Detale zaważyły o losie drugiego seta, lepsza w końcówce okazała się być drużyna z Mielca i doprowadziła tym samym do remisu w setach 1:1.

Końcówka zaważyła o losach partii

W trzecim secie na początku mogliśmy oglądać bardzo wyrównaną grę z obu stron. Żadnej z drużyn nie udało się uciec na przewagę kilku punktów. Dopiero przy wyniku 9:7 dla Stali Mielec, trener gości Jakub Głuszak wziął czas dla swoich zawodniczek. Przerwa tym razem zdecydowanie podziałała na grę siatkarek z Radomia. Nie dość, że odrobiły straty to jeszcze uciekły rywalkom na dwa punkty, na tablicy widniał wynik 11:13. Jednak wkrótce obraz meczu znowu się zmienił, tym razem po kilku wymianach gospodynie prowadziły już 19:17. W ostatniej fazie trzeciej partii lepsza okazała się drużyna MOYA Radomki Radom, która wyszła na prowadzenie w tym meczu. To była jak do tej pory najbardziej zacięty set w tym pojedynku.

Dominacja Stali Mielec

Dobrze od początku czwartej partii grały zawodniczki Stali Mielec i szybko uzyskały prowadzenie 8:6. Rezultat został jeszcze poprawiony podczas kilku wymian na 10:7. Przy wyniku 15:10  już drugą przerwę na żądanie wziął trener gości. Ogromna dominacja ze strony zespołu Mateusza Grabdy i  prowadzenie wzrosło do 6. punktów (21:15). Wtedy było już jasne, kto zwycięży w tym secie. ITA TOOLS Stal Mielec dopięła swego i wygrała czwartą odsłonę 25:20. Tym samym doprowadzając do 5. partii.

Zdecydowane zwycięstwo

Piątego seta lepiej rozpoczęła drużyna z Podkarpacia. Asem na 3:1 popisała się Agata Milewska. Po kilku akcjach gospodynie prowadziły 5:2. Zdecydowanie ton grze nadawały mielczanki, które przeważały na boisku. Czas wziął w tym momencie Jakub Głuszak. Mielczanki uciekły z wynikiem na 12:5 i w efekcie chwilę później miały aż kilka piłek meczowych. Wówczas do pościgu ruszyła Radomka Radom, ale zespół Stali Mielec nie dał sobie wyrwać tego zwycięstwa. Mieleckie siatkarki dopięły swego i wygrały w tie-breaku z MOYA Radomką Radom 15:10. W sobotę gospodynie zagrają o I miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Mielca.

ITA TOOLS Stal Mielec – MOYA Radomka Radom 3:2

(20:25, 25:23, 23:25, 25:20, 15:12)
Składy zespołów:

ITA TOOLS Stal Mielec: Izabela Dąbrowska, Agata Milewska, Katarzyna Bagrowska, Monika Głodzińska, Klaudia Łyduch, Gabriela Ponikowska, Aleksandra Adamczyk, Aleksandra Walczak, Rozalia Moszyńska, Emilia Mucha, Oliwia Sieradzka, Zuzanna Kuligowska, Pola Janicka.

MOYA Radomka Radom: Aleksandra Stachowicz, Victoria Mayer, Milka Stijejić, Monika Gałkowska, Kristiine Miilen, Maria Yordanova, Laura Milos, Weronika Szlagowska, Dagmara Dąbrowska, Kamila Witkowska, Martyna Piotrowska, Kornelia Garita, Iga Marszałkowicz, Zuzanna Maciejewicz, Izabela Śliwa.

 

Deklasacja w pierwszym secie

W drugim półfinale spotkały się KS DevelopRes Rzeszów i PGE Grot Budowlane Łódź. Lepiej to spotkanie rozpoczął zespół z Rzeszowa, który wyszedł na prowadzenie 5:2. Rywalki nie odpuszczały i goniły wynik. Skuteczność w ataku wyróżniała zespół z Podkaracia, który dominował w tym elemencie. Przy wyniku 10:4 czas wziął Maciej Biernat, szkoleniowiec PGE Grot Budowlanych Łódź. Trener liczył na przebudzenie swoich zawodniczek. Nic takiego nie miało miejsca, siatkarki Michała Maska w pierwszym secie szły jak burza, wprost po zwycięstwo. Ogromna przewaga i dominacja KS Developresu Rzeszów w tej partii odbiła się na wyniku. Z dużą łatwością rzeszowianki wygrały pierwszą odsłonę (25:16).

 Wyrównana końcówka

Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej gry obu ekip. Drużyny zdobywały punkt po punkcie. W ataku rzeszowskiej drużyny brylowała Sabrina Machado, która była dziś bardzo dobrze dysponowana. W połowie seta rzeszowianki uciekły z wynikiem rywalkom. Na tablicy widniał rezultat 14:11. Siatkarki Michala Maska nie zwalniały tempa. Asem popisała się Weronika Centka-Tietianiec (19:15). Końcówkę drugiej partii wygrał DevelopRes Rzeszów, choć była ona wyjątkowo wyrównana i emocjonująca (28:26).

Utrzymana przewaga do końca

PGE Grot Budowlane Łódź mocno rozpoczęły trzeciego seta, nie zamierzały łatwo się poddać. W poprzednich 2 partiach ciężko było im prowadzić wyrównaną rywalizację. Rzeszowianki ponownie odjechały rywalkom z wynikiem na 12:9. O czas poprosił Maciej Biernat, aby wzbudzić jeszcze w swoich zawodniczkach chęć dalszej walki. Tak się stało łodzianki walczyły i zdołały wyjść na prowadzenie 14:13. Pokazały swój charakter i utrzymywały 2-punktową przewagę (20:18). Końcówka tego seta była zacięta i zakończona na korzyść Grot Budowlanych Łódź. Tym samym łodzianki przedłużyły to spotkanie (25:23).

Pokaz siły Budowlanych Łódź

W czwartym secie początek był bardzo wyrównany. Łodzianki poczuły, że mogą jeszcze doprowadzić do tie-breaka. Natomiast podopieczne Michała Maska nie dawały za wygraną. PGE Grot Budowlani Łódź w końcu uciekł rywalkom na trzy punkty (9:6). Grały coraz bardziej skutecznie i powiększały swoje prowadzenie do 6 „oczek” (16:10). Obie drużyny prezentowały bardzo dobre akcje i walczyły do końca. Jednak wynik był zdecydowanie bardziej korzystny dla łodzianek (22:18). Siatkarki z Łodzi dopięły swego i doprowadziły do 5. partii w tym pojedynku. Wygrały 25:22.

Niesamowita pogoń łodzianek

Lepiej tie-breaka rozpoczęły zawodniczki z Rzeszowa, które były już na prowadzeniu 7:1. Wszystko wskazywało na to, że podopieczne Michała Maska powróciły do dobrej dyspozycji z dwóch pierwszych partii. Łodzianki jednak nie odpuszczały i goniły wynik, zdobywając po kilka punktów z rzędu. Próbowały walczyć do końca. Końcówka 5. seta była niesamowita. Dość niespodziewanie to Grot Budowlane Łódź zameldowały się w finale tego turnieju po wygranej 15:13.

KS DevelopRes Rzeszów – PGE Grot Budowlani Łódź 2:3
(25:16, 28:26, 23:25, 22:25, 13:15)
Składy zespołów:

KS DevelopRes Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Karina Chmielewska, Bruna Honorio, Sabrina Machado, Marrit Jasper, Monika Fedusio, Aleksandra Dudek, Elizabeth Vicet, Agnieszka Korneluk, Weronika Centka-Tietianiec, Karolina Fedorek, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Szczygłowska, Magda Kubas

PGE Grot Budowlani Łódź: Ewelina Wilińska, Alicja Grabka, Weronika Sobiczewska, Terry Enweonwu, Karolina Drużkowska, Aleksandra Wenerska, Jelena Blagojević, Paulina Damaske, Małgorzata Lisiak, Sasa Planinsec, Kinga Różyńska, Dominika Sobolska-Tarasova, Kornelia Drosdowska, Justyna Łysiak

 

PGE Grot Budowlani Łódź zagra w sobotę o godzinie 12:00 z ITA TOOLS Stalą Mielec w meczu o I miejsce turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Mielec. Natomiast KS DevelopRes Rzeszów zmierzy się o godzinie 10:00 z MOYA Radomką Radom o III miejsce.

Zobacz również:

Zawodniczki z Wrocławia i Bielska-Białej zmierzą się w finale Turnieju o „Solną Piłkę”

źródło: inf. własna, podkarpacielive.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, rozgrywki towarzyskie

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-09-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved