Strona główna » Srebrna Liga Europejska. Austriaczki ruszyły w pogoń. Liderów wciąż jest dwóch

Srebrna Liga Europejska. Austriaczki ruszyły w pogoń. Liderów wciąż jest dwóch

inf. własna

fot. CEV

Drugi tydzień zmagań w Srebrnej Lidze Europejskiej siatkarek za nami. Na szczycie wciąż pozostają Szwajcarki i Łotyszki. Trzy zespoły odnotowały cenne wygrane, pozostałe raczej szorują po dnie tabeli.

Seria trwa

Po dwóch tygodniach grania ani razu pokonane z parkietu nie zeszły Szwajcarki. Szwajcarskie siatkarskie na otwarcie weekendu przegoniły Islandki – 3:0 (25:10, 25:14, 25:16). Tak wysokie wygrane świadczą wyłącznie o jednostronności pojedynku. O zawrót głowy kibiców przyprawiło natomiast aż 17 asów serwisowych i 10 punktów zdobytych blokiem. Najwięcej punktów w meczu zdobyła zaś Julie Lengweiler. W niedzielę zespół dopiął swego, pokonując jeszcze Izrael – 3:0 (25:18, 28:26, 25:17). Oprócz Lengweiler świetnie spisała się Tabea Eichler.

Kompletem zwycięstw może pochwalić się również Łotwa. Drużyna bez większego problemu uporała się z Luksemburgiem – 3:0 (25:17, 25:17, 25:11). Trener Daniel Capriotti dał pograć niema wszystkim swoim zawodniczkom, ale najwięcej od siebie wniosły Marta Kamelija Levinska oraz Anija Jurdza. W kolejnym podejściu Łotyszki pokonały Gruzinki – 3:1 (16:25, 25:23, 25:21, 25:16). Porażka na start nie podcięła im skrzydeł, a rezultat z każdym kolejnym setem coraz bardziej się rozjeżdżał. Do wcześniejszych frontmenek dołączyła zaś skuteczna Paula Neciporuka .

W pogoni

Liderki starają się gonić niestrudzone Austriaczki, które w drugim tygodniu wygrały oba spotkania. Na wstępie czekał je wyjątkowo jednostronny mecz z Macedonią, gdzie przeciwniczki pozostawały bez jakichkolwiek szans – 3:0 (25:12, 25:12, 25:20). Drużynie przewodziły Carmen Raab oraz Kora Schaberl. W kolejnym spotkaniu Austria zdemolowała Wyspy Owcze, zwyciężając także 3:0 (25:13, 25:9, 25:22). Było to jedno z najbardziej jednostronnych spotkań tego tygodnia.

Przekorny los

Z jedną wygraną na koncie weekendowe zmagania kończą Izraelki, które w sobotę pokonały Islandki – 3:0 (25:20, 25:18, 25:16). Z każdym kolejnym setem przeciwniczki miały coraz mniej do powiedzenia. Całą rywalizację zaś zdominowała Valeriia Gamanovich, która punktowała każde niedociągnięcie oponentek. W niedzielę nie było już tak łatwo, a naprzeciwko kadry Izraela zameldowała się Szwajcaria, której zawodniczki triumfowały 3:0.

Skromne powody do zadowolenia ma też Macedonia Północna. Choć Macedonki przegrały z Austriaczkami, to jednak udało im się ukraść komplet punktów w pojedynku z siatkarkami z Wysp Owczych. Był to jednostronny mecz, który zakończył się gładką wygraną Macedonek – 3:0 (25:11, 25:21, 25:16). Jedna Anja Sonnedottir Danielsen nie była w stanie odwrócić losów spotkania. Znakomicie zaprezentowała się cała macedońska kadra, a najwięcej 'oczek’ odnotowały Tea Terzievska oraz Ana Fasuleva.

Stawkę drużyn z co najmniej jedną wygraną w drugim tygodniu zamyka Gruzja. Drużynę dotychczas nie oszczędzał los, a bezcenne punkty przyniósł pięciosetowy bój z Luksemburgiem – 3:2 (21:25, 31:29, 15:25, 25:22, 15:8). Świetnie zagrała Emma Van Elslande, ale na Ann Kalandadze i Magdę Kobaidze nie było mocnych. Następnie w zestawieniu plasuje się Islandia, która wygrała pierwszy mecz w tegorocznych rozgrywkach. Bez zwycięstwa dalej pozostają Luksemburg i Wyspy Owcze.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz Srebrnej Ligi Europejskiej siatkarek 2025

PlusLiga