W 8. kolejce rozgrywek Srebrnej Ligi Europejskiej kobiet reprezentacja Szwecji pewnie w trzech szybkich setach pokonała Luksemburg i ma już pewne miejsce w finale tych rozgrywek. Awans do finału mogły sobie zapewnić w sobotę również siatkarki Portugalii, ale przegrały 1:3 w Słowenii i sprawa drugiego miejsca w finale jest wciąż otwarta. Słowenki by zagrać o awans do złotej LE musiałyby jednak pokonać Szwecją i liczyć na porażkę Portugalii z Estonia.
O meczu siatkarek Szwecji z reprezentacją Luksemburga można napisać tyle, że się odbył. Mimo meczu z najsłabszym zespołem Srebrnej Ligi Europejskiej trener Lauri Hakala wystawił w pierwszej szóstce najlepszą swoją zawodniczkę Isabelle Haak, która w tym spotkaniu zdobyła 22 punkty.
Przewaga gospodyń od początku do końca była ogromna, co nie powinno dziwić, bowiem przyjezdne osiągnęły zaledwie 27% skuteczności w ataku i w żadnym z trzech setów nie zdołały przekroczyć bariery 15 punktów. Dla siatkarek Szwecji była to szósta wygrana w tej edycji rozgrywek, która bez względu na wynik ostatniego meczu ze Słowenią da im awans do finału. By zająć pierwsze miejsce w fazie zasadniczej, Szwedki w ostatnim meczu muszą wygrać przynajmniej dwa sety.
Szwecja – Luksemburg 3:0
(25:11, 25:13, 25:14)
Składy zespołów:
Szwecja: Andersson L. (2), Wasserfaller (9), Lazic R. (10), Haak I. (22), Andersson V. (1), Haak A. (7), Brink (libero) oraz Malm, Topic (1), Gustafsson (1), Larsson i Van Leusen
Luksemburg: Mulli (11), Hoffmann (7), Schneider (4), Braas (1), Tarantini L., Koos (3), Martin (libero) oraz Esselin (1), Tarantini G. i Welsch (libero)
Dużo więcej emocji było w meczu Słowenii z Portugalią. Podopieczne trenera Marco Bonitty zrewanżowały się rywalkom za wyjazdową porażkę i tym razem to one sięgnęły po trzy punkty. Pierwszego seta Słowenki rozpoczęły od pięciopunktowej przewagi, którą jednak stopniowo traciły i w końcówce przegrywały 20:21. Wytrzymały jednak napór rywalek i wygrały na przewagi 26:24. W drugiej partii to przyjezdne cały czas były o krok przed gospodyniami tego meczu, jednak w końcówce Słowenki znów przełamały rywala i po wygranej do 23 prowadziły już 2-0.
Trzeci set to już popis gry reprezentacji Portugalii i najskuteczniejszej na boisku Julii Kavalenki (22 punkty). Siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego pewnie wygrały tę partię do 16 i przedłużyły swoje nadzieje na punkty w tym meczu. Słowenki nie wypuściły jednak swojej szansy z rąk. W czwartej odsłonie prowadziły od początku do końca i pokonały Portugalię 25:20, wygrywając całe spotkanie 3-1. Trzy siatkarki zespołu gospodyń zdobyły po 15 punktów – Eva Zatković, Mija Śfitar i Mirta Velikonja Grbac.
Taki wynik sprawił, że Słowenia traci obecnie do Portugali w tabeli 5 punktów, ale ma do rozegrania jeszcze dwa mecze, podczas gdy rywalki tylko jeden. By awansować Słowenki muszą pokonać Luksemburg, z czym pewnie nie będzie problemu, ale także reprezentację Szwecji, która jest liderem tabeli. Portugalki by zagrać w finale muszą wygrać przynajmniej dwa sety w meczu z reprezentacją Estonii.
Słowenia – Portugalia 3:1
(26:24, 25:23, 16:25, 25:20)
Składy zespołów:
Słowenia: Pogaćar (3), Zatković (15), Śiftar (15), Velikonja Grbac (15), Pucelj (11), Planinsec (11) Lorber Fijok (libero) oraz Milośić, Boisa (1) i Grubiśić-Ćabo
Portugalia: Oliveira (8), Durao, Moura (9), Maia (13), Kavalenka (22), Gomes (6), Resende (libero) oraz Coelho (7), Couto i Clemente (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Srebrnej Ligi Europejskiej kobiet
źródło: inf. własna
