Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wciąż czekają na zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Starcie z Sport LISBOA e Benfica nie należało do najłatwiejszych. Podopieczne trenera Biernata wygrały gładko pierwszego seta, ale potem jednak musiały twardo walczyć o każdy punkt. Ostatecznie skończyło się porażką w tie-breaku i skomplikowaniem sobie sytuacji w tabeli.
Nerwy debiutanta
Paulina Majkowska dobrymi występami w meczach ligowych zapracowała na zaufanie trenera i zastąpiła Joannę Lelonkiewicz w wyjściowej szóstce. Ciężar meczu trochę przytłoczył gospodynie, które w pierwszej partii głównie popełniały błędy w ataku. Po łódzkiej stronie boiska znakomicie prezentowała się Rodica Buterez (25:14).
Błędy jak katar – są zaraźliwe
Początkowe nerwy odpuściły gospodynie. Błędy przeniosły się zaś na stronę polskiej drużyny. Coraz ciężej zdobywało się punkty triu skrzydłowych – Damaske, Storck, Buterez. Po błędzie w ataku szwajcarskiej atakującej gospodynie wyszły na prowadzenie (18:14). Atak rozgrywająca, Mariana Garcez mogła oprzeć na Cansu Cetin i Claudii Dillon (25:19).
Drużkowska na ratunek
Sytuacja na boisku bardzo się wyrównała. Łodziankom dalej atakowało się „jak po grudzie”, a do siły ofensywnej gospodyń dołączyły też środkowa – Joana Garcez i przyjmująca Kyra Holt. Kłopoty zespołu Maciej Biernat spróbował rozwiązać z pomocą przyjmującej Karoliny Drużkowskiej. Jej pewna ręka uratowała seta, który prawie wymknął się łódzkiej drużynie z ręki (28:26).
Debiutanci lubią robić psikusy
Przegrany set nie złamał gospodyń. Gra punkt za punkt toczyła się do momentu, w którym Paulina Damaske zaatakowała po siatce w aut (15:17). Drużyna z Portugalii złapała wiatr w żagle i do ofensywy włączyła się także atakująca, Izidora Ubavić. Sprytna kiwka Kyry Holt doprowadziła do piątej partii (25:20).
Na złotej tacy
Łódzki zespół rozpoczął tie-breaka najgorzej jak tylko się dało. Benfica po błędach Budowlanych i dobrych zagrywkach Joany Garcez prowadziła (7:1). Alicja Grabka nie miała na kim zbudować gry. Polska drużyna przeplatała mozolne próby pogoni błędami, a po bloku na Paulinie Damaske pierwsza wygrana Benfici w Lidze Mistrzyń stała się faktem (15:9).
MVP: Cansu Cetin
Sport LISBOA e Benfica – Grot Budowlani Łódź 3:2
(14:25, 25:19, 26:28, 25:20, 15:9)
Składy zespołów:
Benfica: Garcez (3), Cetin (20),Ubavić (8), Dokić, Dillon (16), Holt (16), Rizzo (libero) oraz Garcez (10), Clemente, Balague,Barcelos
PGE Budowlani: Grabka (4), Buterez (12), Damaske (15), Majkowska (12), Planinsec (8), Storck (16), Łysiak (libero) oraz Drużkowska (13), Honorio (2), Siuda
Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz grupy B Ligi Mistrzyń









