Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Sparing Polek z Niemkami na plus dla biało-czerwonych

Sparing Polek z Niemkami na plus dla biało-czerwonych

fot. FIVB

Po meczach towarzyskich z Rumunią i Słowacją reprezentacja Polski siatkarek rozegrała sparing z Niemkami. To one będą ich pierwszymi rywalkami w mistrzostwach Europy. Biało-czerwone nie miały łatwiej przeprawy z przeciwniczkami, jednak zdołały pokonać je w tie-breaku.

Polki rozpoczęły mecz nierówną grą w ataku. To one głównie zdobywały punkty, ale również dla rywalek – m.in. autowymi atakami Martyny Łukasik i Magdaleny Stysiak. Gdy sytuacja zaczynała się poprawiać, a biało-czerwone zdobyły trzy punkty z rzędu – dwa atakiem i jeden blokiem, ponownie dały o sobie znać błędy. W aut uderzyły Łukasik i Zuzanna Górecka. To nakręciło Niemki, które zaczęły czytać dobrze naszą grę i przy zagrywce Leny Stigrot zanotowały dłuższą serię. Prowadzenia nie oddały już do końca, a polskiej drużynie nie pomogła pojedyncza punktująca zagrywka Klaudii Alagierskiej. Niemiecki zespół wygrał pierwszą odsłonę po popsutej zagrywce Łukasik.

Kolejnego rozpoczęła wyrównana wymiana ognia w ataku obu drużyn, ale to do Łukasik i Stysiak należała przewaga. W dodatku Lena Stigrot posłała piłkę poza pole gry, zwiększając prowadzenie reprezentacji Polski. Niedługo później dołożyła kolejny – dotykając siatki. Biało-czerwone też się myliły, ale głównie w polu zagrywki. Cały czas skuteczna w ataku była jednak Stysiak, która nadrabiała te niedociągnięcia. W krótkiej chwili sytuacja zaczęła się zmieniać, a swoje ataki popsuły Stysiak i Górecka. Od razu jednak polska drużyna otrząsnęła się, notując kolejne cztery punkty – po atakach Stysiak, Malwiny Smarzek-Godek, asie serwisowym Julii Nowickiej oraz bloku Góreckiej. Seta udanym atakiem zamknęła Anna Stencel.

Biało-czerwone złapały wiatr w żagle, jednak po drugiej stronie rozkręcała się Lea Ambrosius, nie pozwalając im odskoczyć. Stysiak i Górecka nie zwalniały jednak ręki w polu zagrywki, punktując dla reprezentacji Polski. Mimo błędów to właśnie ona utrzymywała się na prowadzeniu. Seria trzech błędów rywalek oraz udane akcje Alagierskiej i Łukasik okraszone następnie asem serwisowym Katarzyny Wenerskiej pozwoliły ekipie Jacka Nawrockiego uciec z wynikiem. Im bliżej końca tym mniej stabilna była gra Niemek. Polki grały swoje w ataku i dowiozły wysokie prowadzenie do końca.

Czwartą odsłonę rozpoczął blok Alagierskiej, a następnie atak i blok na swoim koncie zapisała Stysiak. Niemki jednak nie dały się sprowadzić do parteru w tym secie. Po słabszym starcie, zaczęły grać coraz lepiej, a kontrę skończyła Lena Alsmeier. Cały czas w natarciu była Stysiak, a na jej dobre ataki punktem z zagrywki odpowiedziała natomiast Marie Scholzel. Biało-czerwone próbowały uciekać, ale rywalki co rusz je goniły. Wydawało się, że polskiej ekipie uda się dograć seta i zakończyć mecz. Jednak niemieckie siatkarki w najważniejszym momencie wrzuciły „wyższy bieg”. Wykorzystały nieskończone akcje Polek, skończyły trzy ataki z rzędu i doprowadziły do tie-breaka.

W tie-breaku Polki starały się szanować piłkę w ataku, co nie wychodziło trochę przeciwniczkom. Ich dwa autowe zbicia pomogły biało-czerwonym zbudować bezpieczną przewagę. Tym razem ekipa Jacka Nawrockiego jej nie straciła, kontynuowała solidną grę, a pojedyncze ciekawe zagrania – m.in. as serwisowy Anny Stencel tylko budowały jeszcze większe morale drużyny. Polskie siatkarki nie miały żadnych problemów w secie decydującym, a zakończyła go Klaudia Alagierska.

Polska – Niemcy 3:2
(22:25, 25:21, 25:16, 26:28, 15:9)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved