Klemen Čebulj: Mamy jeszcze szansę na udział w igrzyskach olimpijskich

Reprezentacja Słowenii nie zdołała zakwalifikować się na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie bezpośrednio z turnieju w Tokio. Do sukcesu zabrakło niewiele, Słoweńcy przegrali dwa na siedem meczów, ustępując Japonii zaledwie jednym punktem. – Jesteśmy już bardzo zmotywowani na przyszły rok. Z niecierpliwością oczekujemy, że wspólnie zakwalifikujemy się do tak upragnionych igrzysk olimpijskich – podkreśla Klemen Čebulj.

Wymagający sezon reprezentacyjny

Tegoroczny sezon reprezentacyjny był bardzo intensywny i wymagał budowania kilku szczytów formy. – Całe lato było bardzo pracowite, byliśmy razem pięć miesięcy. Było bardzo niewiele momentów, w których naprawdę upadaliśmy, więc mentalnie trzymaliśmy się razem od pierwszego do ostatniego dnia – podkreślił po turnieju kwalifikacyjnym Jani Kovačič, libero reprezentacji Słowenii.

– Teraz z całą pewnością możemy powiedzieć, że to długie lato dobiegło końca, te długie pięć miesięcy, które razem spędziliśmy – dodał przyjmujący Klemen Čebulj. – Ostatecznie możemy być bardzo zadowoleni, nawet jeśli niestety nie zakwalifikowaliśmy się na igrzyska olimpijskie. Na pewno mamy medal mistrzostw Europy i możemy być z tego bardzo dumni. 

Nadzieja nie gaśnie

– Jeśli spojrzymy na całe kwalifikacje, może nie tego chcieliśmy. Ale ostatecznie bardzo ważny jest fakt, że mamy kolejną szansę na przyjazd na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Musimy bardzo poważnie potraktować przyszły sezon. Myślę, że przez całe kwalifikacje spisaliśmy się bardzo dobrze, z wyjątkiem dwóch trudnych meczów. Ostatecznie chcieliśmy zakończyć długi sezon zwycięstwem – ocenił Alen Pajenk, środkowy reprezentant Słowenii.

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że pokonaliśmy Serbię, wiemy, że możemy grać lepiej, w tym meczu też moglibyśmy to zrobić – powiedział po ostatnim spotkaniu Jani Kovačič.

– Bardzo miło było zakończyć lato zwycięstwem – dodał Klemen Čebulj. – Tak czy inaczej mamy jeszcze szansę na udział w igrzyskach olimpijskich. Liga Narodów będzie bardzo ważna w przyszłym roku, więc jesteśmy bardzo zmotywowani. Nawet jeśli to wszystko już się skończyło, jesteśmy już bardzo zmotywowani na przyszły rok. Z niecierpliwością oczekujemy, że wspólnie zakwalifikujemy się do tak upragnionych igrzysk olimpijskich – zakończył przyjmujący reprezentacji Słowenii.