Ślepsk Malow Suwałki miał swoje dobre momenty w spotkaniu przeciwko Bogdance LUK Lublin. Gospodarze niedzielnego meczu 22. kolejki nie zdołali jednak ugrać punktu z wyżej notowanym rywalem. Podopieczni trenera Kwapisiewicza przegrali to nierówne spotkanie 1:3.
Dobry początek nie wystarczył
Otwarcie spotkania grane było punkt za punkt. Raz za razem swoje akcje kończył Arkadiusz Żakieta, ale gospodarze regularnie psuli również zagrywki (9:9). Chociaż po asie Pawła Halaby siatkarze Ślepska odskoczyli na 11:9, po dwóch mocnych zagrywkach Tobiasa Branda to lublinianie wyszli na prowadzenie 13:12. Po fragmencie wyrównanej walki za sprawą ataków Alexandre Ferreiry przyjezdni zbudowali dwupunktową przewagę i o czas poprosił trener Kwapisiewicz. Serię gości przerwał dopiero zagrywką w siatkę Malinowski (15:17). Gospodarze nie mieli zamiaru odpuszczać. Po podwójnej zmianie Ślepsk odzyskał rezon. Gdy przedłużoną akcję skończył Jakub Macyra, interweniował lubelski trener (19:20). Po przerwie kontratak skończył Bartosz Firszt i na tablicy wyników pojawił się remis. Gospodarze nie zdołali kontynuować skutecznej gry. Mocno zagrywał Brand a atak po bloku w aut Ferreiry zamknął seta.
Pod kontrolą lublinian
Od początku drugiej odsłony skuteczniej punktowali goście, po bloku na Stajerze było 5:2. Nie brakowało przedłużonych wymian, gospodarze wciąż musieli gonić wynik. Przy stanie 9:5 dla LUK-u w szeregach Ślepska nastąpiła podwójna zmiana. Skutecznie atakował Ferreira. Po błędzie Sancheza o czas poprosił trener Kwapisiewicz (7:12). Gdy Firszt nie poradził sobie z odbiorem zagrywki Mateusza Malinowskiego, został zmieniony przez Kaciczaka. Passę rywali przerwał dopiero atakiem po skosie Halaba (8:14). Kolejną serię lublinianie zaliczyli przy zagrywkach Marcina Kani. Po kontrataku Ferreiry przewaga wynosiła aż 11 punktów. W końcówce za sprawą dobrej postawy Halaby gospodarze zmniejszyli nieco straty (12:20). Po mocnym ataku po prostej Malinowskiego LUK miał serię piłek setowych. Drugą z nich wykorzystał Ferreira.
Gospodarze wrócili do walki
Trzeci set początkowo był wyrównany. Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z pomyłkami. Ręki w ataku nie wstrzymywał Żakieta. Dobra postawa Halaby pozwoliła gospodarzom odskoczyć na trzy punkty. Dopiero po czasie dla trenera Bottiego Halaba zaserwował w aut (14:12). Lublinianie szybko ruszyli do odrabiania strat i po asie Branda złapali kontakt punktowy (15:14). Po obu stronach siatki nie brakowało mocnych zagrywek. Wciąż na prowadzeniu pozostawali gospodarze. Gdy atak po skosie skończył Firszt, interweniował jeszcze trener Botti (23:19). Goście walczyli do końca. Chociaż po zepsutej zagrywce Komendy gospodarze mieli serię piłek setowych (24:21), nie wykorzystali dwóch. W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Kwapisiewicz. Kropkę nad i postawił dopiero atakiem po bloku Firszt.
Kto zagrywa, ten wygrywa
Z nową energią w czwartego seta weszli goście. Po autowym ataku Halaby interweniował trener Kwapisiewicz (1:5). Kolejne dwa asy dołożył Ferreira i było już 7:1 dla LUK-u. Dopiero po drugim czasie dla szkoleniowca Ślepska skutecznie zaatakował Ernest Kaciczak (2:8). W kolejnych akcjach gra wyrównała się. Gospodarze poprawili skuteczność w ataku, ale wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów. Obaj trenerzy rotowali składami, jednak na prowadzeniu pozostawali goście. Po kontrataku Malinowskiego LUK odskoczył na 19:12. W dalszej fazie seta lublinianom również zdarzało się popełniać błędy, przy stanie 21:16 dla gości o czas poprosił trener Botti. Po przerwie dwa punkty z rzędu zdobył Kania. Autowa zagrywka Kaciczaka dała serię piłek setowych lublinianom. Blok na Żakiecie zakończył pojedynek.
MVP: Alexandre Ferreira
Ślepsk Malow Suwałki – Bogdanka LUK Lublin 1:3
(21:25, 15:25, 25:23, 17:25)
Składy zespołów:
Ślepsk: Stajer (4), Żakieta (16), Halaba (11), Firszt (9), Buculjević, Macyra (7), Czunkiewicz (libero) oraz Sanchez, Filipiak (3), Kaciczak (4) i Gallego (2)
LUK: Nowakowski (5), Komenda (2), Kania (7), Malinowski (14), Ferreira (22), Brand (17), Hoss (libero) oraz Nowosielski, Schulz, Krysiak i Zając (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
