Przemysław Kupka nie będzie dłużej reprezentował barw PGE GiEK Skry i żegna się z bełchatowskim klubem. Zawodnik mimo, że był nominalnie rezerwowym atakującym, dostał w tym sezonie swoje szanse na grę i spisywał się całkiem nieźle.
W PGE GiEK Skrze Bełchatów na razie jest czas pożegnań. Ostatnio klub dziękował za grę Bartłomiejowi Lipińskiemu. Teraz przyszedł czas na kolejnego zawodnika – Przemysława Kupkę.
przed sezonem wrócił do skry
Przemysław Kupka związał się z bełchatowską Skrą w 2020 roku. Jednak kolejne trzy sezony spędził na wypożyczeniu w drużynach występujących na zapleczu PlusLigi, KPS-ie Siedlce oraz Mickiewiczu Kluczbork. Przed sezonem 2023/2024 23–letni atakujący wrócił do Bełchatowa, aby miniony sezon spędzić już w barwach PGE GiEK Skry.
– Niestety, nie udało nam się osiągnąć upragnionego awansu do play-off, co było naszym celem przed sezonem. Tak to już jest w sporcie, że nie zawsze jesteśmy w stanie osiągnąć to, co sobie zakładamy. Mam nadzieję, że pomimo braku awansu do najlepszej ósemki, daliśmy naszym kibicom masę pozytywnych emocji – powiedział Przemysław Kupka.
zastąpił konarskiego przeciwko mistrzom polski
Przemysław Kupka w barwach PGE GiEK Skry pojawił się na plusligowych parkietach w 27 spotkaniach, zapisując na swoim koncie 41 punktów. Najlepszy występ w sezonie młody atakujący zanotował w domowym meczu z Jastrzębskim Węglem, w którym zastąpił niedysponowanego Dawida Konarskiego. Drugi atakujący bełchatowskiego zespołu zdobył w całym spotkaniu 17 punktów, w tym 16 atakiem.
– Przemysław zawsze był gotowy i chętny, by pomóc drużynie w ważnych momentach. Można było na niego liczyć. Dziękujemy mu za ten sezon i jego pełne zaangażowanie – powiedział prezes KPS Skra Bełchatów, Wiesław Deryło. – To młody chłopak z potencjałem i jeszcze dużo fajnego grania przed nim. Życzymy mu dużo sukcesów – dodał Tomasz Koprowski, wiceprezes KPS Skra Bełchatów.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2024/2025
źródło: PGE Skra Bełchatów - informacja prasowa