Chemik Police mimo słabego początku sezonu poważnie myśli o obronie mistrzostwa Polski. W najbliższych dniach do Polic ma trafić reprezentantka Trynidadu i Tobago Sinead Jack, która wzmocni zespół na zasadzie transferu medycznego za kontuzjowaną Igę Wasilewską. W pierwszej rundzie play-off policzanki rozegrały już jeden mecz z Budowlanymi Łódź i prowadzą w rywalizacji do dwóch wygranych 1:0.
Słaby początek sezonu i runda zasadnicza, spowodowane licznymi kontuzjami w zespole Chemika Police, być może nie będą miały wpływu na walkę o medale przez obrońcę tytułu. Policzanki ukończyły rundę zasadniczą na trzecim miejscu w tabeli i w pierwszym meczu ćwierćfinałowym pokonały już Budowlanych Łódź 3:1. Rewanż w Łodzi w ten weekend.
Obecnie po kontuzjach Igi Wasilewskiej i Katarzyny Połeć w zespole są trzy środkowe – oprócz grających niemal cały czas Agnieszki Kąkolewskiej i Indy Bajiens w składzie jest także sprowadzona w trakcie sezonu z Piły Sonia Kubacka. Działacze Chemika postanowili wykorzystać przepis o możliwości zrobienia transferu medycznego i ściągnęli do zespołu jeszcze jedną środkową. Będzie nią 28-letnia reprezentantka Trynidadu i Tobago Sinead Jack, która ten sezon spędziła w Turcji, reprezentując barwy Ilbanku Ankara.
Siatkarka ta grała już w Polsce, jako nastolatka przyjechała do Białegostoku i lata 2010-2013 spędziła w barwach tamtejszego AZS-u. Potem występowała w Urałoczce Jaketrinburg, Galatasaray Stambuł i lidze japońskiej. Przed tym sezonem wróciła do Turcji i grała w Ilbanku Ankara, który jednak nie zdołał utrzymać się w ekstraklasie.
źródło: inf. własna, volleyball.it