Simone Parodi po przygodzie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle powrócił do Włoch, by reprezentować Prismę Taranto, jednak już w grudniu Włoch ponownie zameldował się w Polsce, tym razem jako zawodnik Resovii. Po zakończeniu sezonu przez rzeszowską drużynę, przyjmujący postanowił znów wspomóc klub z Serie A2 i w play-off po raz kolejny założy koszulkę klubu z Taranto.
Włoch wraca do Taranto na najważniejszą część sezonu sezonu – fazę play-off o awans. Za namową prezesa Tonio Bongiovanniego drogi byłego reprezentanta Italii oraz z Prisma Taranto skrzyżują się ponownie. Duża w tym zasługa dyrektora generalnego Adi Lami, który nadzorował negocjacje w sprawie powrotu Parodiego do klubu.
Przypomnijmy, że przechodząc w 2019 roku do ZAKSY, Simone Parodi po raz pierwszy opuścił włoskie parkiety i jak na razie polski kierunek pozostawał jedynym zagranicznym włoskiego przyjmującego. Największe sukcesy Włoch odnosił w barwach Cuneo i Maceraty, a jego największą zdobyczą w reprezentacji jest brąz igrzysk olimpijskich w 2012 roku.
źródło: dal15al25.gazzetta.it, inf. własna