Silesia Cup. Eksperymentalny skład przegrał, ale wstydu nie ma

Polacy przegrali 1:3 z Niemcami w ostatnim meczu Silesia Cup. Nasza reprezentacja zagrała w mocno eksperymentalnym składzie i miała swoje szanse, ale ostatecznie triumfowali rywale – zarówno w meczu, jak i w całym turnieju. Polacy zakończyli zawody na czwartym miejscu.

Końcówka na przewagi

Początek meczu był wyrównany, ale dobra gra Aleksieja Nasewicza pozwoliła biało-czerwonym odskoczyć na trzy oczka (8:5). Polacy mieli jednak kłopoty w przyjęciu i szybko wynik ponownie oscylował w okolicach remisu (9:9). Niemiecka kadra nie imponowała natomiast w ofensywie, do tego nie brakowało nieudanych zagrywek – po obu stronach siatki (15:14). Mocną stroną polskiej drużyny był blok (19:17), a także Nasewicz (22:19). Biało-czerwoni nie byli jednak w stanie utrzymać swojej przewagi (24:24), a akcja Zimmermanna zakończyła krótką grę na przewagi. 

Reprezentacja Niemiec na plus 

Nasi zachodni sąsiedzi całkiem nieźle zaczęli również kolejną partię. W niej w ofensywie niezbyt dobrze radzili sobie podopieczni Nikoli Grbicia, a do tego doszły ponowne kłopoty w przyjęciu (5:9). Przewaga niezmiennie była po niemieckiej stronie siatki (15:10). Nie zawodził Eric Rohrs (16:11). W jego zespole zdarzały się nieporozumienia, a kontra biało-czerwonych dała wynik 21:22. Ostatecznie jednak w końcówce lepiej poradzili sobie goście z Niemiec. 

Michał Gierżot show

Michał Gierżot świetnie rozpoczął trzecią część meczu (3:0), a Polacy do tego świetnie grali blokiem (7:2). Zespół prowadzony przez Thomasa Rennera zaczął odrabiać straty, między innymi dzięki Lukasowi Maase (9:11). Ekipa znad Wisły szybko jednak odzyskała animusz i po akcji Artura Szalpuka wróciła do pięciopunktowego prowadzenia (18:13). Do końca partii niewiele się zmieniło. As serwisowy Szymona Jakubiszaka dał piłkę setową i nasz zespół szybko zakończył zmagania w trzeciej odsłonie. 

Końcówka na żyletki

Niemieccy środkowi byli skuteczni także na początku kolejne części meczu, blok dał m prowadzenie 6:2. Sytuację biało-czerwonych podreperował Artur Szalpuk (7:9), a błąd dotknięcia siatki po stronie rywali pozwolił Polakom złapać kontakt (12:13). Nie zamierzali zwalniać tempa, zwłaszcza Gierżot (17:16). W kluczowy moment siatkarze trenera Grbicia wchodzili z dwoma oczkami więcej na swoim koncie (21:19). Przeciwnicy doprowadzili do remisu, a Simon Torwie dał im przewagę (23:22). Wszystko miało znów rozstrzygnąć się w grze na przewagi. Ostatni punkt w meczu blokiem zdobył Filip John. 

Polska – Niemcy 1:3
(24:26, 22:25, 25:17, 28:30)

Składy zespołów:
Polska: Nasewicz (15), Szymura (4), Kubicki, Zaleszczyk (7), Gierżot (14), Jakubiszak (8), Hawryluk (libero) oraz Szalpuk (6), Bakaj, Sasak (7) i Nowak (6)
Niemcy: John (17), Zimmermann (3), Rohrs (13), Maase (8), Mohwinkel (12), Torwie (15), Graven (libero) oraz Malescha, Peter, Burggraf, Meier (1) i Korreck

Zobacz również:
Wyniki turnieju Silesia Cup