Półfinał Uniwersjady okazał się dla Małgorzaty Ciężkowskiej i Urszuli Łunio nie do przejścia. Pogromczyniami Polek zostały Szwajcarki – Menia/Annique – 2:1. Biało-czerwone mają jeszcze szansę sięgnąć po brąz. W meczu o 3. miejsce zmierzą się w sobotę z Amerykankami – Dursih/Koenig.
Nie będzie złota
Po wielu wspaniałych triumfach Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio zaznały goryczy porażki. Nie do przejścia okazały się Szwajcarki – Menia/Annique, które pokonały biało-czerwone w półfinale. Polska para gwarancji medalu nie ma, jednak póki piłka w grze, to brąz wciąż jest w zasięgu. Dobre otwarcie to nie wszystko. Po wygranej Polek w pierwszym secie prym wiodły już wyłącznie Szwajcarki.
Biało-czerwone koncertowo weszły w mecz. Parę pomyłek oponentek wystarczyło, aby polskie siatkarki zaczęły dyktować reguły gry. Pozbawione argumentów Szwajcarki szybko spisały seta na straty. Choć wykorzystywały swoje okazje, to widać było, że marzą już o tym, aby zejść z boiska i powrócić w drugim secie z czystą głową. Ostatecznie inauguracyjna partia zakończyła się wygraną Polek – 21:16. Później nie było już tak łatwo. Przeciwniczkom udało się wyeliminować część błędów, a także złapać własny rytm. Wypracowana przez nie różnica na dystansie szybko zaprocentowała i paręnaście minut później był już remis 1:1 – 21:18. O losach meczu zadecydował tie-break, w którym znów solidniej prezentowały się Szwajcarki – 15:11.
Obie szwajcarskie siatkarki zakończyły zmagania z 14 'oczkami’ na koncie. Urszula Łunio punktowała 12 razy, a Małgorzata Ciężkowska zdobyła 11 punktów. Już w sobotę biało-czerwone zagrają o brązowe medale. Ich przeciwniczkami będą Amerykanki – Dursih/Koenig.
Menia/Annique (SWI) – Ciężkowska Łunio (POL) 2:1
(16:21, 21:18, 15:11)
Zobacz również:
Jest wymarzone złoto! Canarinhos na łopatkach w akademickim finale