Turniej BPT Elite16 w Hamburgu dobiegło końca. Do końca o medale grała polska para – Michał Bryl i Bartosz Łosiak, którym udało się sięgnąć po srebro. W finale zawodów w kraju nad Odrą lepszy był zaledwie faworyzowany duet Norwegów – Mol/Sorum, zwyciężając 2:0.
Nie do zdarcia
Po wygranej w mistrzostwach Polski para – Michał Bryl i Bartosz Łosiak, kontynuuje swoją 'mistrzowską’ serię. Biało-czerwoni w ostatnich dniach wzięli udział w turnieju cyklu Beach Pro Tour Elite16 w Hamburgu. Po słodko-gorzkich zmaganiach grupowych polskim kadrowiczom udało się wygrać 3 spotkania, co dało im przepustkę do strefy medalowej.
W półfinale kadrowiczom szybko udało się uporać z Holendrami – Boermans/de Groot – 2:0 (21:15, 21:18). Każdorazowo biało-czerwona dwójka przejmowała inicjatywę kontrują zapędy przeciwników. Po stronie oponentów nie brakowało również prostych błędów, co uniemożliwiło im odrabianie strat. Sam Stefan Boermans – 20 punktów, niewiele mógł zdziałać. Michał Bryl punktował 21 razy, a Bartosz Łosiak 13.
Bezapelacyjnie
W finale zawodów sprawy jeszcze bardziej się pokomplikowały, a Polaków czekała wyjątkowo ciężka przeprawa. Po drugiej stronie siatki zameldowała się para Norwegów – Mol/Sorum. Mistrzowie olimpijscy z Tokio i byli czempioni globu występowali jako faworyci i zadaniu temu udało im się sprostać. Biało-czerwona dwójka jednak łatwo skóry nie sprzedała, lecz po pierwszym szalenie wyrównanym secie, ich gra niespodziewanie się załamała. Skandynawska para zaś dopięła swego, zwyciężając – 2:0.
Początek finału należał do Polaków, którym ryzyko się opłaciło – 3:1, 5:3. Bardziej utytułowana para Norwegów w mecz natomiast weszła dosyć ospale, co przez moment zaważyła na ich jakości. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo – 6:6. I choć Polakom udało się odzyskać kontrolę – 10:8, 12:10, to i tak przeciwnicy deptali im po piętach. Od remisu po 16 los zaczął sprzyjać oponentom, którzy wykorzystywali wszelkie niedociągnięcia biało-czerwonych. Nie było ich jednak wiele, a o losach spotkania zadecydowała gra na przewagi. Ostatecznie wygraną udało się wyszarpać faworyzowanym Norwegom – 25:23.
Drugi set to już koncert byłych mistrzów świata. Duet od razu wyszedł na prowadzenie, zostawiając Polaków daleko w tyle – 6:2, 14:10. Z czasem różnica jeszcze wzrosła, a wywierania presja przynosiła efekt. Finisz Norwegów był imponujący, a parę minut później biało-czerwona dwójka zeszła z piasku pokonana – 14:21. Bartosz Łosiak zdobył w finale 17 punktów, a Michał Bryl – 16. Brąz przypadł Holendrom – Boermans/De Groot.
Mol/Sorum (NOR) – Bryl/Łosiak (POL) 2:0
(25:23, 21:14)
Zobacz również:
Plażowicze już po finałach. Są zmiany na podium mistrzostw Polski!
