Strona główna » Siatkówka plażowa. Spacerek Polaków prosto do ćwierćfinału

Siatkówka plażowa. Spacerek Polaków prosto do ćwierćfinału

inf. własna

fot. PressFocus

W Ostrawie zwycięski marsz kontynuują Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Polakom, dzięki wygranej z mistrzami świata, udało się awansować bezpośrednio do rundy 12. Tam na biało-czerwonych czekała dwójka Amerykanów – Partain/Benesh. Wygrana 2:0 dała polskim siatkarzom przepustkę do ćwierćfinału.

Pewni swego

Od środy trwają zawody cyklu Beach Pro Tour w czeskiej Ostrawie. Jedynym polskim duetem w drabince głównej są Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Biało-czerwona para dotychczas nie zaznała goryczy porażki, pokonując kolejnych przeciwników bez straty seta. Po fantastycznym meczu przeciwko mistrzom świata z Czech – Perusic/Schweiner, Polakom udało się bezpośrednio awansować do rundy 12. Na oponentów przyszło im trochę poczekać. Ostatecznie padło na Amerykanów – Partain/Benesh. Pojedynek nie miał należeć do najłatwiejszych, jednak forma reprezentantów USA pozostawiała sporo do życzenia.

Spacerek?

Już od początku inicjatywa leżała po stronie Polaków, którym udało się narzucić własne tempo gry – 5:3. Para Amerykanów jednak tanio skóry nie sprzedała, podejmując rękawice i szybko doprowadzając do remisu – 7:7. W kolejnych minutach grano punkt za punkt, jednak oponentów znów dopadała chwilowa niemoc – 12:10. Od wyniku – 13:13, znów jednak rezultat stale oscylował wokół remisu, a żadna ze stron nie była w stanie na dłuższą metę wypracować sobie bezpiecznej przewagi. Dopiero końcówka zważyła o losach seta. Ostatecznie partia padła łupem Polaków 22:20. Drugi set okazał się niespodzianką. Reprezentantów USA dopadła całkowita zadyszka – 4:6, 7:13. Intensywne granie dało im się we znaki, a dodatkowo presja biało-czerwonych wywierana zagrywką była sporym utrapieniem. Przeciwnikom mało co wychodziło, zaś błędy i narastająca frustracja nie pomagały w gonieniu wyniku. Polska para pewnie zmierzała w kierunku awansu, zwyciężając aż 21:13.

Po polskiej stronie siatki najwięcej punktów zdobył Michał Bryl, który zakończył zagania z 18 'oczkami’ na koncie. Bartosz Łosiak dołożył od siebie 13 punktów. U Amerykanów sytuację próbował ratować Andrew Benesh, zdobywca 17 punktów, który jednak w pojedynkę niewiele mógł zdziałać. Wygrana dała biało-czerwonym awans do ćwierćfinału. O strefę medalową duet powalczy jeszcze w sobotę.

Łosiak/Bryl (POL) – Partain/Benesh (USA) 2:0

(22:20, 21:13)

Zobacz również:

Siatkówka plażowa. Battpaglia weryfikuje biało-czerwonych. Faworyci na plus

PlusLiga