Strona główna » Siatkówka plażowa. Łodej i Kielak w półfinale! Ponownie zadecydował siostrzany pojedynek

Siatkówka plażowa. Łodej i Kielak w półfinale! Ponownie zadecydował siostrzany pojedynek

inf. własna

fot. CEV

W Krakowie znane są już wszystkie półfinałowe duety. W strefie medalowej zagrają również Marta Łodej i Julia Kielak, które pokonały w 1/4 finału Julię Radelczuk i Natalię Okłę. Z turniejem, już na etapie rundy 12., pożegnały się także Justyna Łukaszewska i Aleksandra Zdon. Biało-czerwone o finał zagrają w sobotę o godzinie 10:00.

Pod kontrolą

Po fazie zasadniczej z turniejem w Krakowie pożegnały się dwie polskie pary – Legieta/Jochym, oraz Łukaszewska/Zdon. W rundzie 12. zagrały natomiast dwa inne biało-czerwone duety, a bezpośredni awans do ćwierćfinału wywalczyły Julia Radelczuk i Natalia Okła. Jako pierwsze w rundzie przegranych do gry stanęły Marta Łodej i Julia Kielak. Naprzeciwko Polek stanęły Czeszki – Dvornikova/Zolnercikova, które wcześniej wyrzuciły z turnieju jedną z polskich par.

Już w pierwszych minutach biało-czerwone mocno zaznaczyły swoją obecność, dając przeciwniczkom do wiwatu – 8:5. Czeszki z uporem jednak dążyły do odrobienia strat, co udało im się w połowie seta – 15:16. Reprezentantki Polski znów popisały się świetnymi zagrywkami, podcinając skrzydła oponentkom, i to właśnie one za moment cieszyły się z wygranej na otwarcie – 21:19. Drugi set rozpoczął się niemal identycznie. Biało-czerwone błyskawicznie objęły prowadzenie – 8:4. Tym razem różnica na dystansie była spora – 16:10. Pojedynczy zryw w końcówce nie przyniósł jednak Czeszkom przełamania, a awans do 1/4 finału przypieczętowały gospodynie zawodów – 21:19.

Polski duet tym samym wziął odwet za swoje reprezentacyjne koleżanki. Zarówno Marta Łodej, jak i Julia Kielak zakończyły zmagania z 15 punktami na koncie. Po drugiej stronie minimalnie skuteczniejsza była Karin Zolnercikova, która zdobyła 14 punktów.

Dvornikova/Zolnercikova (CZE) – Łodej/Kielak (POL) 0:2
(19:21, 19:21)

Powtórka z rozrywki

Ciężką przeprawę miały także Justyna Łukaszewska i Aleksandra Zdon. Chęci to za mało, gdy gra zawodzi. Tak też było i w tym przypadku, gdzie lepsze okazały się Austriaczki – Rabitsch Mag./Trailovic – 2:0. Dla obu par było to drugie spotkanie w turnieju. Do pierwszego doszło w fazie grupowej. Wówczas również z wygranej w dwóch setach cieszyły się austriackie siatkarki.

Pierwszy set należał jeszcze do wyrównanych, a niewykorzystane szanse zemściły się na reprezentantkach Polski. W decydującym momencie głowy nie zawiodły Austriaczek, które po krótkiej grze na przewagi prowadziły w meczu 1:0 – 23:21. Druga partia to zupełnie inna bajka. Biało-czerwone dopadła zadyszka. Niska skuteczność i częste pomyłki nie pomagały w odrabianiu strat, a szansę tę wykorzystały przeciwniczki, demolując Łukaszewską i Zdon – 21:14.

Skuteczniejsza po polskiej stronie była Aleksandra Zdon, autorka 11 punktów. Więcej natomiast dorzuciły obie Austriaczki. Magdalena Rabitsch punktowała 19 razy. Jej partnerka, Anja Trailović, dołożyła 16 'oczek’.

Seria siostrzanych starć

O tym, która z polskich par zagra w strefie medalowej zadecydował kolejny już polski pojedynek. Tym razem naprzeciwko siebie stanęły Julia Radelczuk i Natalia Okła, oraz Marta Łodej i Julia Kielak. Faworytki ciężko było wskazać. Obie dwójki mają swoje zalety, dodatkowo świetnie znają się ze zgrupowań.

W pierwszej części spotkania zgromadzeni kibice nie mieli prawa narzekać na brak wrażeń. Żadna ze stron w dłuższej perspektywie nie była w stanie zbudować sobie bezpieczną przewagę. Całość była widowiskowa. Nie zabrakło też dłuższych wymian. O losach inauguracyjnego seta zadecydowała dopiero wymagająca gra na przewagi. Wówczas w decydującym momencie na wysokości zadania stanął duet Łodej/Kielak, zwyciężając 25:23. Para odprawiła z kwitkiem reprezentacyjne koleżanki także w drugim secie. Dla Radelczuk i Okły tak intensywne granie nie okazało się zbyt dobre. Zawodniczki w drugim secie wysiadły z pędzącego pociągu. Za moment było już po zawodach, a wysoką wygraną odnotowały Łodej i Kielak – 21:12, które tym samym awansowały do 1/2 finału.

Zwyciężczynie całkowicie zdominowały przeciwniczki zagrywką. Pomocna była też skuteczna gra blokiem. Julia Kielak punktowała 18 razy, a Marta Łodej – 16. Po drugiej stronie siatki skuteczniejsza okazała się Natalia Okła, autorka 17 punktów, której zabrakło wsparcia. Biało-czerwone o finał zagrają w sobotę o godzinie 10:00. Naprzeciwko nich stanął zwyciężczynie pojedynku Makhno In./Makhno Ir. (UKR) – Lorenzova/Tomasova (CZE).

Radelczuk/Okła (POL) – Łodej/Kielak (POL) 0:2
(23:25, 12:21)

Zobacz również:
Siatkówka plażowa. O włos od tie-breaka. Ciężkowska i Łunio poza turniejem

PlusLiga