Turniej w Krakowie okazał się bezlitosny dla polskich par. Po fazie grupowej z zawodami pożegnały się Kinga Legieta i Nicole Jochym, oraz Justyna Łukaszewska i Aleksandra Zdon. Dalej zagrają jedynie Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek, które pokonując Czeszki, dołączyły do dwóch pozostały dwójek.
Nie tak to miało wyglądać
Sobotnie zmagania o awans do rundy przegranych rozpoczęły Kinga Legieta i Nicole Jochym. Po piątkowym zaciętym boju z Hiszpankami przyszedł czas na decydujące starcie. Naprzeciwko Polek stanęły Czeszki – Dvornikova/Zolnercikova. Był to wyjątkowo jednostronny pojedynek, który czeskie siatkarki błyskawicznie rozstrzygnęły na swoją stronę – 2:0. Porażka biało-czerwonych jest jednoznaczna z odpadnięciem z turnieju.
Już w pierwszych minutach przewagę udało się wypracować Czeszkom. Przeciwniczki od początku wywierały presję na Polkach skuteczną zagrywką. Regularnie punktowały także blokiem, a rezultat coraz bardziej się rozjeżdżał – 4:8, 8:16. Z czasem po stronie biało-czerwonych pojawiła się frustracja, pomieszana z nadzieję na lepszy start w drugim secie. Bezwzględne Czeszki parę wymian później mogły się już cieszyć z wygranej 21:11. Równie słabo reprezentantki Polski zaprezentowały się kolejnym secie. Znów całe show skradły przeciwniczki, pewnie zmierzając w kierunku zwycięstwa – 16:10. Po jednym z ataków Dvornikovej było już po meczu – 21:14.
Kinga Legieta zakończyła zmagania z 12 'oczkami’ na koncie. Nicole Jochym dołożyła od siebie 8 punktów. Nie do zatrzymania okazała się Valerie Dvornikova, autorka aż 20 punktów.
Legieta/Jochym (POL) – Dvornikova/Zolnercikova (CZE) 0:2
(11:21, 14:21)
Zła passa
Jako kolejne z turniejem pożegnały się Justyna Łukaszewska i Aleksandra Zdon. W decydującym meczu przyszło im się zmierzyć z turniejowymi kwalifikantkami, Hiszpankami – Vergara/Carro M. Nie był to łatwy mecz, a górą także i w tym wypadku były oponentki – 2:0.
Pierwsze wymiany udowodniły, że Hiszpanki stać na wiele. W rzeczy samej, to one wiodły prym, szybko obejmując prowadzenie – 8:5. Polskie siatkarki mimo wszystko starały się gonić wynik. W pierwszym secie faktycznie udało im się to, będąc do pewnego czasu w kontakcie – 16:14. Koniec był jednak brutalny, a przeciwniczki zaczęły punktować każde niedociągnięcia biało-czerwonych. Świetna dyspozycja w polu serwisowym ułatwiła im zadanie – 21:17. Druga partia była równie jednostronna, a kryzys dopadł gospodynie turnieju jeszcze wcześniej – 11:16. Przewaga Hiszpanek była na tyle duża, że dodatkowo je napędzała do działania, co zakończyło się kolejną wysoką wygraną – 21:14.
Najwięcej punktów po stronie biało-czerwonych zdobyła Aleksandra Zdon – 12. Justyna Łukaszewska punktowa 9 razy. Ana Vergara zdobyła 18 punktów, a Marta Carro – 17.
Łukaszewska/Zdon (POL) – Vergara/Carro M. (ESP) 0:2
(17:21, 14:21)
Promyczek nadziei
Jako ostatnie do gry o rundę przegranych stanęły Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek. Reprezentantki Polski stoczyły zacięty bój z Czeszkami – Dunarova/Kleiblova. Stalowe nerwy w końcówkach dały jednak biało-czerwonym wygraną i awans do kolejnego etapu – 2:0.
Mecz obfitował w wiele wrażeń, zwłaszcza pierwszy set, w którym żadna ze stron nie miała zamiaru spuszczać z tonu. Na dystansie nikomu nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi, a zaciętą inaugurację domknęła dopiero krótka gra na przewagi. Biało-czerwone zdołały wytrzymać naciski przeciwniczek, zwyciężając 23:21. Tak intensywna gra punkt za punkt wiele kosztowała Czeszki, które w drugiej odsłonie meczu wyraźnie opadły z sił. Polskie siatkarki poszły natomiast za ciosem, a kapitalna gra blokiem dodawała im wiary w siebie. Rezultat już na początku wskazywał na gospodynie – 8:5, 16:13. Tak też było do końca, a Gromadowska i Adamek za moment cieszyły się z awansu – 21:15.
Najlepiej punktującą zawodniczką w meczu została Aleksandra Gromadowska – 16. Towarzysząca jej Agnieszka Adamek zakończyła zmagania z 9 'oczkami’ na koncie. Miroslava Dunarova punktowała 14 razy, a Veronika Kleiblova 13. W rundzie 12 zobaczymy jeszcze Martę Łodej i Julię Kielak, oraz Julię Radelczuk i Natalię Okłę, które bezpośrednio awansowały do ćwierćfinału.
Gromadowska/Adamek (POL) – Dunarova/Kleiblova (CZE) 2:0
(23:21, 21:15)
Zobacz również:
Siatkówka plażowa. Dzień sądny w Jurmali. W Malmo Polacy wciąż przed szansą