Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Podbija PlusLigę. Poprowadził drużynę do piątej wygranej w sezonie

Podbija PlusLigę. Poprowadził drużynę do piątej wygranej w sezonie

fot. Aleksandra Suszek

– Potrzebowaliśmy trochę więcej czasu, aby się między sobą zorganizować. Jestem jednak zadowolony, bo wykonaliśmy świetną pracę – powiedział w klubowych mediach po wygranej z MKS-em Będzin atakujący PGE GiEK Skry Bełchatów, Amin Esmaeilnezhad.

Złe miłego początki

Siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów trochę męczyli się z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Przegrali we własnej hali premierową odsłonę, ale w kolejnych odzyskali swój rytm gry i sięgnęli po komplet punktów. – To jest PlusLiga i wszystko może się zdarzyć. Początek meczu był dla nas bardzo ciężki. Potrzebowaliśmy trochę więcej czasu, aby się między sobą zorganizować. Jestem jednak zadowolony, bo wykonaliśmy świetną pracę. Wygraliśmy mecz ku uciesze naszych kibiców – powiedział Amin Esmaeilnezhad.

Podopieczni Gheorghe Cretu nie weszli dobrze w mecz, ale potrafili ustabilizować swoją grę. – To były głównie techniczne rzeczy,które trudno wytłumaczyć. Mieliśmy mały problem w obronie, trochę też na zagrywce, ale po pierwszym secie odzyskaliśmy pewność siebie i kontynuowaliśmy dobrą grę – stwierdził Irańczyk, który od początku sezonu jest jednym z filarów bełchatowskiej drużyny.

Debiutant nie zawodzi

W meczu z beniaminkiem zdobył 24 punkty, w tym 3 na zagrywce, osiągając w ataku niespełna 57% skuteczności. W siedmiu dotychczas rozegranych meczach wywalczył 154 oczek, a rekordowe dla niego było starcie z gdańskim Treflem, które zakończył z 31 oczkami. Nie podpala się jednak swoimi dobrymi występami w debiutanckim sezonie w Polsce. – To dopiero początek. PlusLiga jest bardzo trudna. Jest jedną z najlepszych lig na świecie – zaznaczył irański atakujący.

Prawdziwy sprawdzian dla PGE Skry nastąpi w najbliższych spotkaniach, w których zmierzy się z rywalami z czołówki, w tym z mistrzem Polski. – Zaczęliśmy to spotkanie bardzo nerwowo. Będzinianie naciskali nas zagrywką,a my mieliśmy problemy z przyjęciem, co sprawiło, że nie byliśmy w stanie opanować tej sytuacji tak, jak powinniśmy, ale ostatecznie sobie z nią poradziliśmy. Bardzo cieszę się, że 3 punkty zostały u nas, ale wciąż mamy przed sobą dużo pracy. Przed nami mecze z trudnymi przeciwnikami. Mam nadzieję, że uda nam się w nich podnieść poziom naszej gry jeszcze wyżej – skomentował przyjmujący, Żiga Stern.

 

Zobacz również

Bartłomiej Lemański: Sporo się nawarstwiło

 

źródło: YouTube - Skra Bełchatów

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-10-21

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved