Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Siatkarki ŁKS-u żegnają Michała Cichego

Siatkarki ŁKS-u żegnają Michała Cichego

fot. lkscommerceconlodz.pl

W piątkowy poranek polskie środowisko siatkarskie obiegła informacja o odejściu Michała Cichego. Szkoleniowiec ten jeszcze niedawno wraz z ŁKS Commercecon Łódź świętował zdobycie brązowego medalu Tauron Ligi. Trener doznał rozległego zawału serca i niestety lekarzom nie udało się go uratować. Michała Cichego  w mediach społecznościowych wspominają i żegnają zawodniczki ŁKS-u.

Smutku nie ukrywała Krystyna Strasz. – Cichy był jedną z pierwszych osób, które poznałam przyjeżdżając do Łodzi 6 lat temu. Zawsze powtarzałam, że jest na mojej liście pozytywnych osób, które poznałam w życiu, w absolutnym czubie tabeli. Fantastyczny, pozytywny i mega mądry człowiekiem. Zawsze służył radą, zawsze starał się pomóc, zawsze można było na Niego liczyć. Kochali go wszyscy. Zawsze mówił co myśli, mimo to nigdy nikogo nie uraził. Taktowny, rodzinny i ciepły człowiek. Serce mam rozdarte wiedząc, że to było nasze ostatnie przytulenie. W tamtej chwili łzy płynęły po policzku całkiem, jakby było to ostatnie pożegnanie, wtedy nikt z nas nie mógł się tego spodziewać. To zdarzyło się tak nagle.…  – napisała zawodniczka.

– Rodzina ŁKS-u straciła swojego najwspanialszego człowieka. My przyjaciela, Kogoś kogo przez większość czasu nie było widać, a w drużynie robił mega ważne rzeczy i nikt kto z nim pracował nie wyobraża sobie, że mogło go zabraknąć… Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny, żony i fantastycznych synów Cichego, nie da się powiedzieć nic, co mogłoby komukolwiek ulżyć, bo niestety w tym przypadku los był okrutny. Cichy ja dalej nie wierzę w to, co się stało. Dalej liczę, że nasze umówione spotkanie jest aktualne… – dodała libero.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Krystyna Strasz (@krysia_strasz)

 

Smutku nie kryła również Martyna Grajber.   Jestem wściekła… jestem bardzo zła, bo to nie powinno się wydarzyć…ironiczny, parszywy losie…kto by pomyślał, ze Nasza ostatnia rozmowa skończy się słowami Michała: „Trenerem się bywa, człowiekiem się jest całe życie”. Ty zdecydowanie byłeś wspaniałym, dobrym, cierpliwym i wyrozumiałym człowiekiem i nigdy nie musiałbyś się martwić, ze ktoś zapamięta Cię inaczej… Mogłabym tu napisać jeszcze wiele pięknych słów, ale już teraz nie ma to znaczenia, jestem pogrążona w smutku… wydarzyło się coś, co zostawi bliznę na moim sercu, i to właśnie przez to i dzięki temu, JAKIM CZŁOWIEKIEM BYŁEŚ… dziękuję, że byłeś w moim życiu. Żegnaj Trenerze.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Martyna Grajber (@here_marcia)

 

Szkoleniowca pożegnały także Pietra Jukoski czy Valentina Diouf.

 

– Życie jest niesprawiedliwe. Niedawno co się spotkaliśmy, a zdążyłeś mnie zainspirować.  Wspierałeś mnie i wierzyłeś we mnie w trudnym okresie mojego życia. Byłeś utalentowanym trenerem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem – napisała Valentina Diouf na swoim instastories.  – Moje serce jest przepełnione ogromnym smutkiem, żalem i bólem. Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś Cichy Bohaterze  – napisała Joanna Pacak.

źródło: inf. własna, Instagram

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved