ŁKS Commercecon Łódź wygrał drugi swój mecz w turnieju o Puchar Wojewody Podlaskiego rozgrywany w Białymstoku. Łodzianki chociaż w niepełnym składzie, pewnie pokonały w niedzielę gospodynie, BAS Białystok, i z kompletem zwycięstw uplasowały się na pierwszym miejscu. Drugą lokatę zajął beniaminek TAURON Ligi z Tarnowa, na trzecim skończyły białostoczanki.
W ostatnim meczu turnieju o Puchar Wojewody Podlaskiego gospodynie zmierzyły się z ŁKS-em Commercecon Łódź, który w porównaniu z pierwszym meczem wyszedł na boisko z Kingą Drabek jako libero i Anastazją Hryszczuk w roli atakującej. Pierwszoligowy zespół rozpoczął to spotkanie bez kompleksów walcząc jak równy z równym i po ataku Julii Papszun prowadził 10:9. Łodzianki grały jednak świetnie blokiem i odskoczyły gospodyniom na kilka punktów (15:11). ŁKS spokojnie punktował rywalki, w ataku wyróżniała się Julita Piasecka, a przewaga przyjezdnych rosła (22:15). Łódzkie „Wiewióry” nie stracił już punktu do końca seta, którego pewnie i wysoko wygrały do 15.
Łodzianki w drugim secie dość szybko wyszły na prowadzenie 7:4 po kiwce Angeliki Gajer. Trener Sebastian Grzegorek przerwał grę, gdy przeciwniczki prowadził już sześcioma punktami (5:11), ale niewiele to pomogło. ŁKS chociaż bez czterech reprezentantek wyglądał o wiele lepiej na tle białostoczanek i prostymi środkami budował coraz większą przewagę (14:6). Przyjezdne spokojnie utrzymywały wysoką przewagę (20:12) i wykorzystywały błędy przeciwniczek, imponując doświadczeniem, chociaż na boisku cały czas przebywały dwie juniorki. W końcówce na boisku pojawiła się też Valentina Diouf, która zwiększyła skuteczność bloku o ŁKS po asie serwisowym Aleksandry Gryki znów wygrał 25:15.
Na początku trzeciego seta białostoczanki zaczaiły się blokiem na Julitę Piasecką i to one szybko wyszły na prowadzenie 5:2. Zespół gospodyń dzięki atakom Poli Nowackiej i Barbary Sokolińskiej utrzymywał przewagę (11:7), a łodzianki popełniały coraz więcej błędów. Przy sześciopunktowej stracie o przerwę poprosił trener Alessandro Chiappini, ale BAS grał coraz lepiej i powiększał swoją przewagę (16:8). W końcu ŁKS wziął się do odrabiania strat i zdobył pięć punktów z rzędu. Trener Grzegorek próbował przerwać dobrą grę rywalek prosząc o przerwę, dokonując zmian, łodzianki jednak nieubłaganie zbliżały się do remisu (16:18), w końcu osiągając cel po ataku Lany Scuki (20:20). W końcówce zespół z ekstraklasy nie pozwolił już rywalkom na powrót do gry, wygrywając 25:23 po ataku Julity Piaseckiej. MVP spotkania została wybrana libero ŁKS-u, Kinga Drabek, a w zespole z Białegostoku wyróżniono również libero, Karolinę Szmigielską.
ŁKS Commercecon Łódź – KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 3:0
(25:15, 25:15, 25:23)
Składy zespołów:
ŁKS: Gajer, Hryszczuk, Scuka, Piasecka, Gryka, Dróżdż, Drabek (libero) oraz Wielgus i Diouf
BAS: Nowacka, Mańczak, Osadchuk, Gronostajska, Sokolińska, Papszun, Michalewicz (libero) oraz Szmigielska (libero), Szczygieł-Głód, Cur-Słomka, Niedźwiecka, Panasewicz i Woźniak
źródło: inf. własna