Podczas meczu tureckiej 1. ligi kobiet, kibice drużyny gospodarzy – Imamoglu Belediye zaatakowali drużynę i trenerów gości – Nicer Hotel Volleybal. Jedna z siatkarek została zraniona w nogę, po tym jak na boisko rzucono szkło.
W spotkaniu 11. kolejki zaplecza tureckiej ekstraklasy siatkarki Imamoglu Belediye zmierzyły się z drużyną Nicer Hotel Volleybal. Spotkanie bez większych problemów 3:0 wygrał zespół gospodarzy. Świetny wynik Imamoglu nie powtrzymał jednak kibiców przed skandalicznym zachowaniem. Otóż zawodniczki oraz sztab szkoleniowy Nicer Hotel byli atakowani słownie oraz fizycznie podczas meczu oraz tuż po jego zakończeniu. Kibice używali niecenzuralnych słów w stronę siatkarek, a boisko rzucane były m.in. szklane butelki. Rozbite szkło było powodem mocnego zranienia nogi jednej z zawodniczek Nicer Hotel. Siatkarka potrzebowała wizyty w szpitalu oraz założenia szwów na ranę.
– Kibice gospodarzy od początku spotkania obrzucali nasze dziewczyny wyzwiskami. W pewnym momencie sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna i z trybun w stronę siatkarek poleciały plastikowe i szklane butelki, a niektórzy fani próbowali przedrzeć się na parkiet, by zaatakować zawodniczki naszej drużyny. Po ostatnim secie nie dopilnowano również, by agresorzy opuścili trybuny, a naszego zespołu nie wpuszczono do szatni – powiedział prezes Nicer Hotel Volleyball, Mesut Karabulut. Dodatkowo prezes zaznaczył, że cała sprawa, z uwzględnieniem skargi na klub Imamoglu oraz jego kibiców, zostanie zgłoszona do odpowiedniego organu, czyli Tureckiego Związku Piłki Siatkowej.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: polsatsport.pl