Część 1. kolejki rundy rewanżowej Serie A kobiet została rozegrana w listopadzie. Imoco Volley Conegliano i Savino Del Bene Scandicci w pierwotnie wyznaczonym terminie poleciały na klubowe mistrzostwa świata. Już wtedy rękawicę zespołowi Joanny Wołosz rzuciło Eurotec Laica Uyba w którego składzie znajduje się dobrze znana polskim kibicom atakująca, Valentina Diouf. W miniony weekend na włoskich parkietach było tylko ciekawiej.
Wcale nie było tak łatwo
Prosecco Doc A.Carraro Imoco Volley Conegliano ze względu na klubowe mistrzostwa świata rozegrało swój mecz awansem. Daniele Santarelli stara się szafować siłami swoich siatkarek. Założył więc, że pomiesza nieco składem. Szansę na odpoczynek dostała środkowa, Marina Lubian. Nieco mniej pracy na boisku miała także Isabelle Haak. Popularna „Bella” po dwóch setach ustąpiła miejsca na boisku Merit Adigwe. Młodziutka atakująca spisała się bardzo dobrze serwując rywalkom aż 4 asy. Valentina Diouf pojawiała się tylko na krótkie zmiany i zdobyła tylko 1 punkt. Ostatecznie gospodynie wygrały dopiero po tie-breaku.
Prosecco Doc. A Carraro Imoco Volley Conegliano – Eurotec Laica Uyba 3:2
(25:23, 28:30,2 5:14, 25:27, 15:10)
Ona nigdy nie odpoczywa
Savino del Bene Scandicci również rozegrało swój mecz awansem. Marco Gaspari zdecydował, że niektóre z jego siatkarek zasługują ja odpoczynek. Grę zespołu z Florencji prowadziła rozgrywająca, Marta Bechis. Nawet w spotkaniu z niżej notowanym rywalem zagrała atakująca, Jekaterina Antropowa. Ponownie nie miała wsparcia w ofensywie. Mimo tego faworyt wygrał spotkanie 3:1.
Savino del Bene Scandicci – Wash4Green Monviso Volley 3:1
(25:10, 25:18, 20:25, 25:22)
Nie wzięły przykładu
Rywalki „zza między” Scandicci pojechały do Chieri i tam bardzo szybko zostały odprawione z kwitkiem. Do gry po poważnej kontuzji zaczyna wracać Alice Degradi. Włoska przyjmująca pojawiła się na boisku tylko w dwóch setach, ale już zaczęła atakować. O tym, że Il Bisonte Firenze nie postawiło się gospodyniom świadczy to, że tylko jedna ze skrzydłowych – Jolien Knolemma zdobyła więcej niż 10 punktów.
Reale Mutua Fenera Chieri ‘76 – Il Bisonte Firenze 3:0
(25:21, 25:19, 25:22)
Na dole tabeli podział punktów
Zespoły z dołu tabeli podzieliły się punktami. Tie-breaka rozegrano w Pesaro. Tam Megabox Ondulati del SavioVallefoglia zgubiło punkty w staciu z Bartoccini MC Restauri Perugia. Urwany wyżej n otowanemu rywalowi punkt może być dla byłego zespołu Aleksandry Gryki cenny w walce o utrzymanie.
Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia – Bartoccini MC Restauri Perugia 3:2
(25:20, 25:16, 22:25, 22:25, 15:11)
Czerwona latarnia świeci coraz mocniej
Lorenzo Bernardi nie daje odpocząć swoim siatkarkom. Pomimo tego, że Igor Gorgonzola Novara powitał u siebie ligowego beniaminka – Omag-Mt San Giovanni in Marignano atakująca gospodyń, Tetiana Tołok miała pełne ręce roboty. Pomimo tego, że mecz trwał cztery sety, to Rosjanka atakowała piłkę aż 49 razy. Co ciekawe drugą najlepiej punktującą gospodyń w tym starciu była środkowa, Sara Bonifacio.
Igor Gorgonzola Novara – Omag-Mt San Giovanni in Marignano 3:1
(23:25, 25:17, 25:21, 25:19)
Nareszcie na dłużej
Rywalizacja przeniosła się do Cuneo. Tam Honda Cuneo Granda Volley gościła Cbf Balducci Hr Macerata w którego składzie występuje Natasza Ornoch. Młodziutka Polka dostała nieco więcej czasu na boisku i wybiegła w podstawowym składzie swojej drużyny na czwartą partię. Zdobyła 3 punkty, ale jej drużyna przegrała 2:3.
Honda Cuneo Granda Volle – Chbf Balducci Gr Macerata 2:3
(17:25, 21:25, 25:16, 25:22, 15:11)
UPS!
Największą niespodzianką tej kolejki był zdecydowanie pojedynek Bergamo Volley z Numią Vero Volley Milano. Zespół prowadzony przez Stefano Lavariniego męczył się z niżej notowanymi rywalkami. Gigantyczny wkład w wygraną miała kapitan i atakująca, Paola Egonu. Utytułowana skrzydłowa uderzała piłkę aż 46 razy, chociaż każdy kibic wie, że to dla niej chleb powszedni. Stracony w Bergamo punkt może jednak kosztować sporo. Zdobywczynie SuperPucharu plasują się dopiero na 5. pozycji w ligowej tabeli
Bergamo Volley – Numia Vero Volley Milano 2:3
(15:25, 25:23, 26:24, 21:25, 15:12)
Zobacz również:
Serie A kobiet – wyniki i tabela









