Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Sebastian Świderski: Grbić to trener bardzo dobrze oceniany przez zawodników

Sebastian Świderski: Grbić to trener bardzo dobrze oceniany przez zawodników

fot. Klaudia Piwowarczyk

Niespodzianki nie było – Nikola Grbić został wybrany trenerem męskiej reprezentacji Polski. – To trener, który dopiero kilka lat temu zaczął swoją karierę i cały czas się uczy. Ale dzięki ciężkiej pracy i dobrym relacjom z zawodnikami, osiągnął największy sukces w ostatniej historii polskiej klubowej siatkówki, jakim było wygranie Ligi Mistrzów, pokonując po drodze takie tuzy, jak Zenit Kazań Cucine Lube Civitanova czy Trento. Nikola jest bardzo dobrze oceniany przez zawodników, o czym sam miałem okazję się przekonać – zdradził Sebastian Świderski.

Teoretycznie w przypadku męskiej kadry wszystko już było jasne od dłuższego czasu. Oficjalnie Nikola Grbić został przedstawiony jako nowy trener reprezentacji Polski w środę popołudniu przed meczem Ligi Mistrzów Grupy Azoty z Cucine Lube Civitanova. – Jeszcze w środę do godz. 12:00 finalizowaliśmy ostatnie sprawy, ostatnie rozmowy z trenerami, a o 13:00 zaczynaliśmy zarząd. Więc w ostatnich dniach naprawdę sporo pracowaliśmy, a nie ułatwiały tego doniesienia medialne, według których wszystko już dawno było przesądzone. Cieszę się, że najważniejsze ustalenia mamy już spisane – komentował prezes PZPS.

Po ubiegłorocznym triumfie ZAKSY w rozgrywkach Ligi Mistrzów notowania Serba poszły mocno w górę. Wprawdzie na arenie międzynarodowej nie osiągnął jeszcze wielkich sukcesów, ale w pracy klubowej pokazał się z jak najlepszej strony. – Przede wszystkim cieszę się z tego, że nasze grupy robocze, które zajmowały się konkursami na trenerów reprezentacji, rekomendowały właśnie Nikolę Grbicia, a zarząd go zatwierdził. To trener bardzo dobrze oceniany przez zawodników, o czym sam się przekonałem w ZAKSIE, z dużą wiedzą i charyzmą. Patrząc nawet na grę Perugii w tym sezonie widać, że ma w sobie coś, dzięki czemu potrafi zmobilizować siatkarzy i wycisnąć z nich jak najwięcej. Nikola to trener, który dopiero kilka lat temu zaczął swoją karierę i cały czas się uczy. Ale dzięki ciężkiej pracy i dobrym relacjom z zawodnikami, osiągnął największy sukces w ostatniej historii polskiej klubowej siatkówki, jakim było wygranie Ligi Mistrzów, pokonując po drodze takie tuzy, jak Zenit Kazań Cucine Lube Civitanova czy Trento – mówił Sebastian Świderski.

Grbić doskonale orientuje się w polskim środowisku. W ZAKSIE jego asystentem był Michał Chadała. Nie chcę wchodzić w buty Nikoli, jeśli chodzi o decyzje, kto ma się znaleźć w sztabie szkoleniowym. Na pewno mile widziany byłby tutaj Michał Chadała, ale został dyrektorem sportowym w ZAKSIE, ma aktualnie trochę więcej obowiązków niż dotychczas, więc nie wiem, czy jego małżonka pozwoliłaby na jeszcze dodatkowe. Mówiąc już całkiem serio, to teraz przed Nikolą czas rozmów. Dajmy mu chwilę, by mógł przekazać swoje oczekiwania – zdradził prezes.

Oczekiwania wobec Grbicia są jasne – przede wszystkim przełamanie „klątwy ćwierćfinału” na igrzyskach olimpijskich i zakończenie tych rozgrywek na podium. – Oczywiście dla nas celem na każdej imprezie jest walka o medal. Medal z igrzysk olimpijskich jest najważniejszym oczekiwaniem. Pamiętajmy, że po drodze jednak są też mistrzostwa świata, gdzie będziemy bronić złota. Byłby to naprawdę ogromny sukces, gdybyśmy trzeci raz z rzędu stanęli na najwyższym stopniu podium. Czekają nas też mistrzostwa Europy. Trener Grbić zaznaczył, że on chce powoli wprowadzać młodych zawodników, nie tylko funkcjonować w jednym gronie. Mamy fantastyczną grupę U-22, która w tym roku będzie miała mistrzostwa Europy w Polsce. Potencjał mamy, trzeba tylko go wykorzystać. Mówił też, że nie może się skupić na sześciu czy siedmiu graczach, bo przy tym kalendarzu to jest po prostu niemożliwe – podkreślił były sternik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Sporo dyskusji budzi możliwość łączenia pracy w klubie i reprezentacji. Jakie podejście do tego tematu ma Sebastian Świderski? – Jeżeli praca w klubie i kadrze nie przeszkadza trenerowi, to ja nie widzę żadnego problemu. Jeśli chodzi o Lavariniego, to nie ma sprawy: będzie pracował i we Włoszech, i w polskiej reprezentacji. Gdyby Nikola Grbić nie dostał zgody na jednoczesne prowadzenie Perugii i naszej kadry, to odejdzie z klubu. Myślę jednak, że prezes Gino Sirci zdaje sobie sprawę, ile Grbić jest w stanie dać jego drużynie i jakie sukcesy z nią osiągnąć, więc pozwoli mu dalej z pracować w klubie. Gdyby ktoś chciał na przykład pracować w PlusLidze i być selekcjonerem żeńskiej kadry, to nawet bym się ucieszył. Kilku kandydatów wprost powiedziało nam, że nie widzą możliwości, by pracować w polskim klubie i jednocześnie prowadzić reprezentację, bo to byłoby nieetyczne – zakończył prezes PZPS.

źródło: opr. własne, Polsat Sport, PZPS

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved