– Chcę być najlepszym graczem, jakim mogę być, wygrywać wiele turniejów i lig. Moim największym marzeniem jest zagranie na igrzyskach olimpijskich z Argentyną i zdobycie medalu. To byłoby niesamowite – mówił Santiago Danani, argentyński siatkarz, grający na pozycji libero, który od sezonu 2018/2019 występuje we włoskiej Serie A, w drużynie Kioene Padova.
Przed tobą trzeci sezon we Włoszech. Jak się tam czujesz?
– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać kolejny rok we Padovie. Zawsze chciałem grać na najwyższym poziomie, więc cieszę się, że już trzeci sezon gram we Włoszech, jednej z najlepszych lig siatkarskich na świecie. To jest spełnienie moich marzeń. Kultury argentyńska i włoska są tak podobne, że czuję się tu bardzo dobrze.
Czy jest coś z Argentyny, za czym tęsknisz ?
– Tęsknię za rodziną, przyjaciółmi i Asado (argentyńskim grillem). Ale na szczęście jestem tutaj z moją dziewczyną. Z nią czuję się trochę bliżej domu.
Będzie to także twój trzeci rok w Padovie. Czego spodziewasz się w sezonie 2020/2021?
– W tym roku mamy zupełnie nowy zespół. Jesteśmy młodszą drużyną, ale mamy też zawodników z doświadczeniem. Myślę więc, że ten rok będzie trudny, ponieważ sezon jest długi. Mimo to, jeśli będziemy grać agresywnie przez cały sezon, możemy dokonać coś wielkiego.
Jak daleko może zajść Padova w Serie A?
– Nie wiem. Musimy myśleć tylko o następnym meczu i zawsze grać w bardzo konkurencyjny sposób. Ten rok może być dziwny z powodu pandemii, dlatego uważam, że w tej chwili najważniejsze jest skupić się i robić wszystko najlepiej jak się da.
Kibiców nie będzie na trybunach. Trudno będzie bez nich grać?
– Uwielbiamy grać z naszymi fanami i myślę, że oni też są naszą siłą. Ale w tej chwili najważniejsze jest, aby kontrolować koronawirusa i dbać o zdrowie wszystkich. Z drugiej strony jestem pewien, że kibice obejrzą wszystkie mecze na telewizji lub online. Zagramy też dla nich.
Co libero powinien zrobić, żeby zostać dobrym siatkarzem?
– Nie mam do tego klucza, ale moim zdaniem ważna jest praktyka i granie w siatkówkę z pasją. Dla mnie najważniejsze jest szczęście. Bez tego trudno bardzo dobrze grać. Ciężka praca i gra z pasją to dwie najważniejsze rzeczy
Masz jakieś marzenia, które chciałbyś osiągnąć w siatkówce?
– Tak, mam wiele marzeń do spełnienia. Są moim źródłem energii, moim silnikiem napędzającym do działania. Chcę być najlepszym graczem, jakim mogę być, wygrywać wiele turniejów i lig. Moim największym marzeniem jest zagranie na igrzyskach olimpijskich z Argentyną i zdobycie medalu. To byłoby niesamowite.
źródło: opr. własne, worldofvolley.com