Sześciu kandydatów ubiega się o funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który wybrany zostanie na rozpoczynającym się o godz. 11:00 zjeździe. Tuż przed rozpoczęciem walnego zgromadzenia swoją kandydaturę wycofał jeden z faworytów – Ryszard Czarnecki. W tej sytuacji głównym kandydatem do wygrania wyborów jest Sebastian Świderski.
Od 2016 roku krajowej federacji przewodzi Jacek Kasprzyk. Kadencja szefa PZPS trwa cztery lata, ale teraz została wydłużona – tak jak w wielu innych polskich związkach sportowych – w związku z pandemią COVID-19. Początkowo wskazano termin czerwcowy, ale potem zmieniono go na wrześniowy.
Już wiosną Kasprzyk ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję, a swoją kandydaturę potwierdził też wtedy Ryszard Czarnecki, eurodeputowany i dotychczasowy wiceprezes. Ostatecznie polityk tuż przed walnym zgromadzeniem ogłosił rezygnację z walki o stanowisko. Dopiero stosunkowo niedawno do grona ubiegających się o szefostwo w PZPS dołączył Sebastian Świderski, utytułowany siatkarz i mający już na koncie sukcesy działacz. W pierwszej roli wywalczył m.in. w 2006 roku wicemistrzostwo świata, w drugiej od sześciu lat realizował się jako prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która w poprzednim sezonie triumfowała w Lidze Mistrzów.
Pilne! Pan Ryszard Czarnecki zrezygnował z kandydowanie na funkcję prezesa PZPS.
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) September 27, 2021
Poza nimi kandydują również: Andrzej Lemek, działający w obecnym zarządzie Tomasz Paluch, prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki i były reprezentant kraju Witold Roman. Jednym z pierwszych zadań nowego prezesa, którego kadencja potrwa do 2025 roku, będzie wybór trenerów obu seniorskich drużyn narodowych. Zjazd, który odbędzie się w Warszawie, będzie mieć formę hybrydową – stacjonarną i online.
źródło: polsatsport.pl