Kwalifikacje do mistrzostw Europy siatkarzy do lat 22 wkraczają w decydującą fazę. Reprezentacja Polski pod wodzą trenera Piotra Grabana swój cel, jakim jest awans osiągnęła. Kilka reprezentacji jest tego bardzo blisko.
Polacy zrobili, co było trzeba
Podopieczni Piotra Grabana w sobotę postawili kropkę nad „i „ bez problemów pokonując Łotwę. Biało-czerwoni jedynie w pierwszym secie pozwolili rywalom przekroczyć granicę 20. punktów. Z grupy D powinien też awansować Izrael, który problemy z pokonaniem Chorwacji miał tylko w drugim secie. Z bilansem dwóch zwycięstw i jednej porażki ( z Polską 2:3) Izrael zajmuje drugie miejsce. Przypomnijmy, że awansują oprócz zwycięzców grup dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc, Izrael na chwilę obecną zajmuje jedno z nich.
Polska – Łotwa 3:0
(25:22, 25:17, 25:19)
Chorwacja – Izrael 0:3
(15:25, 25:25, 18:25)
Dominacja dwóch zespołów
Rywalizacja w grupie B została zdominowana przez Czechy i Turcję. Oba zespoły mają na koncie po dwa zwycięstwa i wydaje się, że oba powinny awansować. Czesi w sobotę nie oddali nawet seta Niemcom. Zostali zmuszeni do wysiłku jedynie na otwarcie meczu, gdzie męczyli się na przewagi. Turcja z kolei stoczyła zacięty bój z Serbią i wygrała dopiero po tie-breaku. O bezpośrednim awansie zdecyduje niedzielny mecz pomiędzy liderującymi zespołami.
Czechy – Niemcy 3:0
(26:24, 25:18, 25:21)
Serbia – Turcja 2:3
(25:18, 25:27, 17:25, 25:19, 14:16)
Ukraina i Bułgaria idą po awans
W grupie A z kolei o krok od awansu jest Ukraina. W sobotę młodzi siatkarze z tego kraju odnieśli cenne zwycięstwo nad Włochami oddając im zaledwie jednego seta. Wydaje się, że pierwsze miejsce dla tego zespołu jest niezagrożone. W niedzielę Ukraina zagra z najsłabszą w stawce Anglią. Pewne zwycięstwo odnieśli Duńczycy, którzy przeważali nad Anglią w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Dania w niedzielę powalczy z Włochami o drugie miejsce.
Ukraina – Włochy 3:1
(25:23, 25:18, 21:25, 25:21)
Dania – Anglia 3:0
(25:16, 25:21, 25:13)
W grupie B z kolei miano niepokonanych dzierżą Bułgarzy i to oni są najbliżej awansu. W dwóch meczach nie stracili oni nawet seta. W sobotę 3:0 pokonali oni Norwegię, choć nie da się ukryć, że walki w tym meczu nie brakowało. W niedzielę Bułgarom wystarczy zatem postawić kropkę nad „i” meczem z Hiszpanią. Norwegowie aktualnie zajmują pozycję wicelidera, aby zachować cień szansy na awans muszą pokonać w niedzielę Holendrów. Holandia w swoim sobotnim meczu przegrała po długim, pełnym walki, choć mocno nierównym meczu 2:3 z Hiszpanię.
Norwegia – Bułgaria 1:3
(22;25, 23:25, 22:25)
Hiszpania – Holandia 3:2
(25:16, 18:25, 25:16, 17:25, 16:14)
Trójkolorowi jak burza
W grupie E dzieli i rządzi reprezentacja Francji. Trójkolorowym awans odebrać może odebrać tylko kataklizm. W dwóch meczach nie stracili oni nawet seta. W sobotę ograli bez żadnych problemów swoich rówieśników z Luksemburga. W trzech partiach wygrali oni do 15. W niedzielę Francuzi zapewne będą chcieli przypieczętować awans meczem z zamykającą stawkę Irlandią. Irlandczycy w sobotę okazali się zdecydowanie słabsi od Gruzji przegrywając 0:3.
Luksemburg – Francja 0:3
(15:25, 15:25, 15:25)
Irlandia – Gruzja 0:3
(17:25, 12:25, 22:25)
Zobacz również:
Podsumowanie piątkowych spotkań kwalifikacji do mistrzostw Europy U-22