Rozalia Hnatyszyn i Martyna Walter to dwie Polki, które w sezonie 2023/2024 reprezentują Ti-Volley Innsbruck. Po wywalczeniu we wrześniu Superpucharu Austrii teraz sięgnęły po kolejne trofeum, zdobywając krajowy puchar. W finale ekipa Ti-Volley wygrała 3:0 z ATSC Kelag Wildcats Klagenfurt. – Ciężko na to pracowaliśmy i zasłużyliśmy na zwycięstwo. To był wspaniały wysiłek zespołowy, a atmosfera w hali była imponująca – powiedziała po meczu Martyna Walter, która pełni rolę kapitana zespołu.
Drugie trofeum
Dla Ti-Volley Innsbruck jest to drugie trofeum w sezonie 2023/2024. We wrześniu zespół wywalczył Superpuchar Austrii. W finale Pucharu Austrii Ti-Volley pokonał ATSC Kelag Wildcats Klagenfurt 3:0. W dwóch pierwszych setach wynik rozstrzygał się w końcówkach, jednak w trzeciej partii siatkarki Ti-Volley pokazały, że to trofeum musi do nich trafić.
– Myślę, że nie wykorzystaliśmy swoich szans w pierwszym i drugim secie. Po prostu nie zdobyliśmy punktów w kluczowych momentach – oceniła przyjmująca Wildcats Klagenfurt, Katharina Holzer.
– Fakt, że zdobyliśmy nasz pierwszy puchar, jest wspaniały. Pierwsze dwa sety były emocjonujące, ale w trzecim przełamaliśmy je. Atmosfera była wspaniała, nigdy nie grałam przed tak dużą publicznością. Wspaniałe jest też to, że przybyło tak wielu przyjaciół – podkreśliła rozgrywająca Ti-Volley, Christina Plattner.
Polki liderkami Ti-Volley
W zespole z Innsbrucka ważną rolę odgrywają Polki – Rozalia Hnatyszyn i Martyna Walter. Ta druga pełni rolę kapitana drużyny. – Ciężko na to pracowaliśmy i zasłużyliśmy na zwycięstwo. To był wspaniały wysiłek zespołowy, a atmosfera w hali była imponująca. Wspaniałe było to, że wróciliśmy w drugim secie i zakończyliśmy go szalonymi wymianami. Jesteśmy w pełni zmotywowani do play-off ligi. Jeśli uda nam się zdobyć potrójną koronę, chcemy to zrobić – powiedziała Walter po meczu finałowym Pucharu Austrii.
18 punktów dla Ti-Volley w finale zdobyła Hnatyszyn. Była zawodniczka m.in. KS Częstochowianki i Stali Mielec jest bardzo ważną zawodniczką swojego zespołu. – Znakomity sezon Rozalii w Austrii trwa. Ma ona na koncie 222 punkty zdobyte w 18 ligowych meczach. Otrzymaliśmy wiele ofert na nowy sezon. W tym z Polski. Zdecydowaliśmy się na podpisanie nowego kontraktu z Ti. Rozalia czuje się tutaj znakomicie – zdradził w rozmowie z Polsatem Sport Dariusz Grzyb, manager siatkarki.
Ti-Volley Innsbruck – ATSC Kelag Wildcats Klagenfurt 3:0
(25:21, 25:23, 25:13)
źródło: inf. własna, polsatsport.pl, volleynet.at