W maju 2020 roku rosyjski siatkarze Paweł Moroz zakończył 18-miesięczny okres zawieszenia. Teraz musiał zaakceptować kolejny – tym razem wróciła do niego sprawa dopingu z 2014 roku.
Paweł Moroz zaakceptował sankcję FIVB za naruszenie przepisów antydopingowych. Tym samym przyznał, że substancja zabroniona Trimetazydyna (określona jako środek pobudzający) została wykryta w jego próbce pobranej podczas testu w trakcie zawodów w dniu 29 kwietnia 2014 roku.
W rezultacie został ukarany piętnastoma miesiącami zakazu startów, począwszy od 1 stycznia 2022 roku, a skończywszy 31 marca 2023 roku.
Sprawa jest częścią śledztwa, które FIVB wszczęła po tym, jak Światowa Agencja Antydopingowa dostarczyła dane i próbki do testów antydopingowych pobrane z moskiewskiego laboratorium.
Przypomnijmy, że w październiku 2018 roku Paweł Moroz, który występował wówczas w klubie Dinamo-LO, uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego po jednym z meczów rosyjskiej Superligi. W organizmie zawodnika wykryto ślady kokainy.
źródło: FIVB, inf. własna