Na razie odbył się tylko jeden z trzech półfinałowych turniejów Pucharu Rosji. Gospodarzem był Zenit Kazań, który wygrał wszystkie trzy spotkania i zameldował się w Final Four rywalizacji. Dobre mecze rozegrał Bartosz Bednorz, który w ostatnim, decydującym pojedynku był liderem swojego zespołu. Jednocześnie doszło też do „polskiego” starcia, w nim Zenit 3:1 pokonał Ural Ufę z Maciejem Muzajem w składzie.
Fakieł Nowy Urengoj nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Gazpromu-Jugry Surgut na początek rywalizacji. Spotkanie to rozstrzygnęło się w trzech setach, a jedynie w drugim Gazprom był w stanie dobrnąć do granicy 20 punktów. Świetnie wręcz spotkanie rozegrał Dimitrij Wołkow, który skończył 71% swoich ataków i do 17 oczek w tym elemencie dopisał również dwa punktowe bloki.
W pierwszym dniu rywalizacji doszło do „polskiego” pojedynku. Zenit Kazań mierzył się z Uralem Ufa. Goście z Uralu na swoją korzyść rozstrzygnęli tylko drugą odsłonę, wygrywając na przewagi 29:27. W trzech pozostałych setach dość zdecydowanie triumfowali podopieczni Władimira Alekno. Liderem Zenita był Maksim Michajłow, który zapisał na swoim koncie 21 punktów. Bartosz Bednorz miał ich 17. Polski przyjmujący skończył 14 z 28 ataków, a do swojego dorobku dołożył 3 asy serwisowe. Po drugiej stronie siatki znów liderem swojego zespołu był Maciej Muzaj. Bombardier skończył spotkanie z dorobkiem 17 oczek, zanotował 44% skuteczności oraz asa serwisowego, choć aż 5 razy pomylił się w polu zagrywki. Jednocześnie wynik tego spotkania został uznany do tabeli rozgrywek ligowych w ramach 26. kolejki. Na nieszczęście dla Zenita, urazu w tym meczu nabawił się Earvin Ngapeth, który według zapowiedzi szkoleniowca do gry ma wrócić za około 2 tygodnie.
Jeszcze szybciej Zenit Kazań w drugim dniu turnieju pokonał Gazprom-Jugrę Surgut. Spotkanie trwało zaledwie 66 minut i ani przez moment wygrana gospodarzy nie była zagrożona. Ekipa prowadzona przez Władimira Alekno dominowała w ataku, do tego postawiła aż 14 bloków. Bartosz Bednorz dostał wolne, do wygranej drużynę poprowadził duet Andriej Surmaczewski i Fedor Woronkow. Dodatkowo całkiem udany występ zanotował środkowy Aleksiej Kononow. Bardziej zacięty był drugi sobotni mecz, w którym o wyniku decydował dopiero tie-break. Ostatecznie Ural Ufa 2:3 przegrał z Fakiełem Nowy Urengoj. Maciej Muzaj opuścił boisko po dwóch setach, a dopóki był na parkiecie dostał 15 piłek, kończąc sześć z nich.
W trzecim i ostatnim dniu turnieju Ural Ufa w 72 minuty pokonał Gazprom-Jugrę Surgut. Na parkiecie zabrakło Macieja Muzaja, a pod jego nieobecność ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Siergiej Nikitin, zapisując na swoim koncie 15 oczek. W meczu, który decydował o tym, kto awansuje do Final Four Pucharu Rosji podopieczni Camillo Placiego musieli uznać wyższość Zenita Kazań. Gospodarze pewnie wygrali premierową odsłonę, w drugiej lepsi okazali się natomiast gracze z Nowego Urengoju. Bartosz Bednorz świetnie zagrał zwłaszcza w trzeciej odsłonie, bardzo dobrze radził sobie obijając blok rywali. Gracze ze stolicy Tatarstanu triumfowali 3:1 i to właśnie Bednorz błyszczał najjaśniej. Polak zdobył 20 punktów, miał 60% skuteczności w ofensywie, raz posłał na stronę Fakiełu asa serwisowego i raz zablokował rywali. Tym samym to właśnie Zenit Kazań zagra w Final Four Pucharu Rosji pod koniec grudnia w Sankt Petersburgu.
Wyniki półfinałowego turnieju Pucharu Rosji w Kazaniu:
6. listopada:
Zenit Kazań – Ural Ufa 3:1
(25:22, 27:29, 25:18, 25:19)
Fakieł Nowy Urengoj – Gazprom-Jugra Surgut 3:0
(25:16, 25:20, 25:18)
7. listopada:
Ural Ufa – Fakieł Nowy Urengoj 2:3
(25:22, 18:25, 17:25, 26:24, 7:15)
Gazprom-Jugra Surgut – Zenit Kazań 0:3
(18:25, 17:25, 22:25)
8. listopada:
Fakieł Nowy Urengoj – Zenit Kazań 1:3
(19:25, 25:18, 17:25, 18:25)
Gazprom-Jugra Surgut – Ural Ufa 0:3
(24:26, 20:25, 18:25)
źródło: inf. własna
