W Rosji zakończyła się 23. kolejka zmagań. Rozegrano również kilka zaległych spotkań. Swoje mecze wygrali siatkarze z Moskwy, Kazania oraz Kemerowa. Ważne zwycięstwo nad Zenitem Sankt Petersburg odniósł Fakieł Nowy Urengoj i zbliżył się na punkt do czołowej czwórki tabeli.
Liderzy tabeli z Moskwy nie dali zbyt dużych szans Jenisejowi Krasnojarsk. W weekend zespoły zmierzyły się dwukrotnie, zarówno w ramach 23. kolejki, jak i zaległego spotkania z 10. rundy. Oba spotkania zakończyły się wynikiem 3:0 na korzyść Dinama. W starciu 23. rundy gospodarze walczyli tylko w premierowej odsłonie, w dwóch kolejnych nie byli w stanie dobrnąć do granicy 20 oczek. Dinamo Moskwa o wiele skuteczniej spisało się w ofensywie, a liderem był Cwetan Sokołow, który mógł pochwalić się 18 punktami i 64% skutecznością swoich ataków. Jego zespół z 57 oczkami przewodzi tabeli rosyjskiej Superligi. Ural Ufa z kwitkiem odprawił Neftianik Orienburg. Przyjezdni starali się przedłużyć losy meczu w trzeciej odsłonie, ale ulegli 23:25 i w całym pojedynku 0:3. O sile Uralu stanowił John Gordon Perrin, Jewgienij Rybakow oraz Jegor Feoktistow, każdy z nich mógł pochwalić się dwucyfrowym dorobkiem punktowym.
Bez straty seta na wyjeździe wygrali siatkarze Zenita Kazań. W dwóch pierwszych odsłonach Gazprom-Jugra Surgut starał się nawiązać wyrównana walkę, ale podopieczni Władimira Alekno za każdym razem przechylali szalę na swoją korzyść. Spora w tym zasługa Bartosza Bednorza, który wraz z Denisem Zemczeniokiem był najlepiej punktującym graczem w szeregach ekipy ze stolicy Tatarstanu. Polski przyjmujący zanotował najwyższe ratio w swojej drużynie +10, Bednorz miał 14 oczek, z 17 ataków skończył 8, ale do tego dołożył po 3 bloki i 3 asy serwisowe. Tym samym Zenit awansował na 2. miejsce w tabeli, jednak ma rozegrane aż 25 meczów – o 4 i o 2 więcej od będących za jego plecami Kuzbassu Kemerowo i Zenita Sankt Petersburg.
W minioną środę Lokomotiw Nowosybirsk rozegrał zaległy mecz z Dinamem Moskwa i uległ rywalom 2:3. W ramach 23. kolejki podopieczni Plamena Konstantinowa walczyli na wyjeździe z Dinamem Okręg Leningradzki z tego starcia wywieźli komplet punktów. Lokomotiw co prawda w premierowej odsłonie musiał uznać wyższość rywali, ale trzy kolejne przebiegały już pod wyraźne dyktando gości. Nie do zatrzymania był Drażen Luburić. Serbski atakujący miał na swoim koncie aż 27 punktów, z 28 ataków skończył 22, a do tego dodał 5 asów serwisowych. Z kompletem punktów mecz 23. rundy zakończyli także siatkarze ASK Niżnyj Nowgorod. Stoczyli oni wyrównaną rywalizację z Jugrą-Samotłor Niżniewartowsk i tylko w drugiej odsłonie to goście byli lepsi. Wyraźnym liderem ASK był ponownie Dmitrij Wietskij, który tym razem zdobył aż 30 punktów. Z roli faworyta wywiązał się Kuzbass Kemerowo. Podopieczni Aleksieja Werbowa tyko w drugim secie złapali dołek w starciu z zespołem z dolnej części tabeli, Biełogorie Biełgorod. Pozostałe partie przebiegały po myśli gości, w szeregach których nie zawiódł Ivan Zaytsev. Atakujący miał 24 oczka na swoim koncie i 58% skuteczność ataku. Do tego Kuzbass w sumie posłał na stronę rywali aż 10 asów serwisowych i aktualnie plasuje się na 3. miejscu w tabeli, ale z czołówki zespołów ma najmniej rozegranych spotkań.
Zdecydowanie najciekawsze spotkanie tej rundy rozegrali siatkarze Fakiełu Nowy Urengoj oraz Zenita Sankt Petersburg. Był to jednocześnie jedyny mecz 23. kolejki zakończony podziałem punktów. W ostatecznym rozrachunku 32 triumfowali podopieczni Romana Jakowlewa, a spora w tym zasługa Maksima Żygałowa, który mógł pochwalić się 19 punktami. 15 dołożył Denis Bogdan. Co prawda Fakieł gorzej przyjmował i miał niższą skuteczność ataku na przestrzeni całego spotkania, ale w decydującej odsłonie gospodarze ani razu się nie pomylili w ofensywie i nie zostali zablokowani.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi rosyjskiej mężczyzn
źródło: inf. własna