Konstantin Uszakow został nowym szkoleniowcem żeńskiej reprezentacji Rosji. W tej roli zastąpi Zorana Terzicia, który wrócił do pracy z Serbkami. Pod wodzą Uszakowa Rosjanki rozegrają sparingi w Serbii – donosi ivolleymagazine.it.
Uszakow za Terzicia
Przez ostatnie lata szkoleniowcem żeńskiej reprezentacji Rosji był Zoran Terzić, ale nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się, bowiem Sborna od dłuższego czasu jest izolowana na siatkarskiej arenie. W efekcie pod koniec minionego roku Terzić zakończył z nią współpracę, powracając na ławkę trenerską Serbek. W tym roku Rosjanki poprowadzi Konstantin Uszakow.
Drugie podejście
Rosyjska federacja wybrała Uszakowa, który prowadził w tym sezonie Zariecze Odincowo, choć w gronie potencjalnych trenerów reprezentacji byli również Jurij Mariczew, Aleksandr Kaszyn i Iwan Puch. Dla 54-letniego Uszakowa nie będzie to pierwsza styczność z kadrą Sbornej, bowiem prowadził ją już w 2017 roku, zastępując tuż przed mistrzostwami Europy Władimira Kuziutkina. Przed tą nominacją znajdował się w sztabie szkoleniowym rosyjskiej reprezentacji zarówno u boku wspomnianego Kuziutkina, jak i Jurija Mariczewa.
– To wspaniałe uczucie. Od dawna chciałem wrócić, by poprowadzić drużynę narodową. Nigdy nie przestałem o tym myśleć, kontynuowałem pracę i teraz jestem gotowy. Priorytetem dla mnie jest spotkanie z zawodniczkami, lepsze ich poznanie i rozpoczęcie współpracy – powiedział Konstantin Uszakow. Wśród powołanych zawodniczek widzi on miejsce dla Mariny Markowej, która ostatecznie odrzuciła turecką propozycję związaną z grą dla tamtejszej kadry.
Izolacja
Przypomnijmy, że ze względu na rosyjską agresję w Ukrainie zarówno rosyjskie kluby, jak i poszczególne reprezentacje tego kraju wykluczone są z rywalizacji zarówno na europejskiej, jak i światowej arenie. Sbornej zabraknie w Lidze Narodów i w mistrzostwach świata, ale w dniach 26 maja – 2 czerwca uda się do Belgradu, gdzie rozegra towarzyskie spotkania z Serbkami.
Zobacz również:
Rosjanie wykluczeni z międzynarodowych turniejów, ale zdecydowała się przyszłość ich trenera