Po ostatniej wygranej PGE GiEK Skry z Projektem mocno wyczekiwano spotkania z Asseco Resovią. Ciekawiła nie tylko dyspozycja zespołu, ale sam mecz. Potyczki bełchatowsko-rzeszowskie przez wiele lat elektryzowały polskie środowisko siatkarskie. W tym sobotnim pewnie wygrali gospodarze, a goście wyjechali z hali na Podpromiu bez chociażby seta.
BEZ BOYER TEŻ SIĘ DA
Mecz lepiej zaczęli gospodarze, dłuższą i widowiskową akcję skończył Torey DeFalco (3:1). Szybko jednak na tablicy pojawił się remis, bowiem nieskuteczny był Boyer (4:4). Do tego doszedł świetny blok Bartłomieja Lemańskiego i to Skra była na prowadzeniu (7:5). Do remisu doprowadził serwis Jakuba Kochanowskiego, a potem rzeszowianie zagrali blokiem (11:9). Byli w stanie utrzymać swoją zaliczkę, a potem ją powiększali udanymi zagraniami ze skrzydeł (16:12). Skra zerwała się do odrabiania strat, kontra Dawida Konarskiego pozwoliła złapać kontakt (15:16). Resovia miała jednak stabilne przyjęcie i dobry serwis (19:15). Nie brakowało akcji na siatce (23:18), ale udana zagrywka Stephena Boyer dała piłkę setową. Tę partię zakończył błąd w polu zagrywki Skry.
SKRA GONIŁA…
Tym razem to goście z Bełchatowa lepiej weszli w seta, na siatce czujnie grał Lemański (4:1). Podopieczni Giampaolo Medeiego mozolnie odrabiali straty (7:8). Yacine Louati wyrównał stan rywalizacji, a po błędzie przyjezdnych Resovia była o oczko lepsza (13:12). Obie ekipy dość pewnie grały w ataku, skuteczność odnalazł Boyer (19:17). Do zwycięstwa w tej partii swój zespół przybliżył Fabian Drzyzga i jego as (21:17), jednak w końcówce dobrze zagrał jeszcze Konarski oraz bełchatowski blok (22:23). DeFalco zapewnił swojej ekipie setbola, natomiast ostatni punkt w tej odsłonie zdobył Karol Kłos.
WYRÓWNANA WALKA, ALE TYLKO W POŁOWIE
Trzecia partia zaczęła się od wyrównanej walki, nikt nie odpuszczał i obie drużyny były skuteczne (6:6). Minimalna zaliczka była raz po jednej, raz po drugiej stronie (12:12). Dopiero w połowie seta odskoczyli rzeszowianie, zawdzięczając to błędom rywali (17:14). Zepsute zagrywki ekipy Andrei Gardiniego nie pozwalały jej myśleć o zbliżeniu się do miejscowego zespołu (20:23). Piłkę meczową swojej drużynie zapewnił Jakub Kochanowski (24:21). Już w kolejnej akcji podbity został Konarski i dzieła w tym meczu dokończył kontrą Kłos.
MVP: Fabian Drzyzga
Asseco Resovia Rzeszów – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0
(25:20, 25:23, 25:21)
Składy zespołów:
Resovia: Kłos (7), Kochanowski (8), Boyer (11), Drzyzga (5), Louati (9), DeFalco (14), Zatorski (libero) oraz Rejno
Skra: Konarski (13), Lemański (5), Łomacz, Nowak M. (4), Aciobanitei (9), Lipiński (7), Diez (libero) oraz Nowak W., Kupka (1), Poręba (2) i Derouillon (3)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
