Asseco Resovia Rzeszów dobrze rozpoczęła swój pierwszy mecz w tym sezonie na Podpromiu. Gospodarze nie zdołali jednak kontynuować równie skutecznej gry w kolejnych odsłonach. Projekt Warszawa przejął inicjatywę, wyraźnie wygrywając trzy kolejne partie. Nagrodę MVP odebrał Artur Szalpuk
Pierwsze momenty spotkania stały pod znakiem równej gry, ale szybko lepiej na siatce zaczęli grać gospodarze (7:4). Przez ręce rzeszowian nie mógł przedrzeć się Bartłomiej Bołądź. Spokojnie w ataku grali za to gracze z Rzeszowa (10:5) i nie mieli problemów z utrzymaniem swojej przewagi. Z dobrej strony w polu zagrywki pokazał się Karol Kłos, który dobrze radził sobie również w ofensywie. Warszawianie nie byli w stanie zmniejszyć strat (16:20), choć w końcówce udało im się zapunktować blokiem (19:22). Ostatnie słowo w premierowej odsłonie należało jednak do Jakuba Buckiego, który pewnie skończył atak po skosie.
Warszawianie przejęli inicjatywę
Stołeczni już na początku kolejnej odsłony zaczęli grać skuteczniej. Udane kontry Kevina Tillie czy widowiskowe zagrania na środku siatki pozwoliły Projektowi zbudować prowadzenie (13:9). Do tego wysoko piłkę łapał Bołądź i gospodarze mieli problem z powstrzymaniem ofensywy rywali (15:20). Pewnie grał Szalpuk, po drugiej stronie nie zawodził Torey DeFalco, ale to podopieczni Piotra Grabana szybko doprowadzili do piłki setowej (24:18) i po akcji Bołądzia był remis w całym spotkaniu.
Początek kolejnej odsłony należał do brązowych medalistów poprzedniego sezonu, DeFalco i Jakub Bucki pewnie grali na skrzydłach (4:1), do tego swoje dokładał Klemen Cebulj (7:3). Projekt wziął się do odrabiania strat, udało się to po asie Bołądzia (10:10). Różnicę zrobiły zagrywki Artura Szalpuka, z ich przyjęciem nie byli w stanie poradzić sobie gracze z Podkarpacia (14:18), do tego skuteczność stracił DeFalco (15:21). Gospodarze niewiele już zdziałali, choć dobrze grał wprowadzony na boisko Jonas Kvalen (18:23). Ostatecznie jednak to Projekt pewnie wygrał tę część spotkania.
Następna zaczęła się po myśli gości (4:1), ale po pojedynczym bloku Kłosa ekipa Giampaolo Medeiego złapała kontakt. Nie na długo, ponownie skuteczny był Szalpuk. Kiedy piłkę przechodzącą wykorzystał Tillie, jego drużyna ponownie odskoczyła (11:7). Warszawska maszyna była rozpędzona (17:11), trudne zagrywki miał Jakub Kowalczyk, a na siatce piłki kończył nawet Jan Firlej (23:15). Do piłki meczowej doprowadził Bołądź, a spotkanie zakończył Szalpuk, wybrany również MVP tego pojedynku.
Wyświetl ten post na Instagramie
MVP: Artur Szalpuk
Asseco Resovia Rzeszów – Projekt Warszawa 1:3
(25:21, 19:25, 19:25, 17:25)
Składy zespołów:
Resovia: Bucki (13), Kłos (5), Kochanowski (11), Drzyzga (1), Cebulj (5), DeFalco (19), Zatorski (libero) oraz Louati (5), Staszewski, Kędzierski i Kvalen (2)
Projekt: Firlej (2), Tillie (16), Wrona (8), Bołądź (18), Semeniuk (13), Szalpuk (17), Wojtaszek (libero) oraz Borkowski i Kowalczyk
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna